Nie dziwię, że Polacy jeżdżą do Grecji, bo kraje w kryzysie są znacznie tańsze od innych - powiedział w programie "Bilans" Paweł Majtkowski z Centrum Finansów Aviva. Odniósł się w ten sposób do raportu Mondial Assistance, z którego wynika, że najpopularniejszym zagranicznym kierunkiem wakacyjnym w 2015 r. będzie Grecja. Majtkowski radzi, aby na wakacje pod Akropol zabrać na wszelki wypadek trochę gotówki, bo kolejki do bankomatów mogą być bardzo długie. - Ja bym zabrał małe nominały, żeby nie było problemów z wydawaniem reszty - tłumaczył. - W najlepszej sytuacji są ci, którzy wykupili wycieczkę "all inclusive", bo nie muszą nic wydawać - dodał.