Błoto, piach, ogień i woda - takie przeszkody czekały na uczestników tradycyjnego wyścigu traktorów, który odbył się w Rostowie nad Donem w Rosji. Nic dziwnego, że impreza, której celem jest promocja rolnictwa, przyciągnęła tysiące kibiców. Sygnał do rozpoczęcia wyścigu dała salwa z armaty, a jego zwycięzca odjechał z Rostowa nowym traktorem.