W belgijskiej miejscowości Bredene deweloper toczy wojnę z 86-latkiem. W miejscu, w którym mieszka staruszek, miał powstać blok, jednak mężczyzna odmawia sprzedaży swojej nieruchomości. W efekcie nowy budynek powstaje tuż przy domku jednorodzinnym. - Wiele osób chce kupić od nas dom, ale po co mam to robić? Mogą oferować, ile chcą, ale w moim wieku co ja zrobię z tymi milionami? Przecież my z żoną niedługo umrzemy - powiedział. Materiał z programu "24 Godziny" w TVN24 BiS.