Tak telewizja państwowa przedstawiała Pawła Adamowicza

[object Object]
Magdalena Adamowicz: słowa, które padały, strasznie Pawła raniły (fragment "Faktów po Faktach" z 22 stycznia) tvn24
wideo 2/35

Oszust majątkowy, sugestie, że promował nazizm i komunizm, współautor afery Amber Gold - to tylko niektóre niczym niepoparte zarzuty telewizji państwowej wobec prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Tak wynika z analizy portali Onet i OKO.press, które przyjrzały się kilkunastu wydaniom programów informacyjnych TVP. Telewizja nie zgadza się z krytyką.

W dniu śmierci Pawła Adamowicza 14 stycznia główne wydanie "Wiadomości" niemal w całości poświęcone było jego zabójstwu. Redakcja OKO.Press przeanalizowała kilka materiałów z tego programu. Onet analizował materiały na temat Adamowicza z kilkunastu wydań "Wiadomości" z okresu sprzed wyborów samorządowych.

Jeden z materiałów wyemitowanych w dniu śmierci Adamowicza dotyczył mowy nienawiści. Autorzy materiału przywołali słowa pełniącej obowiązki prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz: - W imieniu bliskich pana prezydenta, rodziny, bardzo proszę, by tej trudnej sytuacji, tego dramatu nie wykorzystywać w żaden sposób politycznie ani ideologicznie.

"Ten apel to jasny przekaz, że przemoc nie ma barwy politycznej, apel bardzo ważny, bo niestety w przeszłości nie brakowało zbyt mocnych słów" - podsumował reporter "Wiadomości" Maciej Sawicki.

Na dowód tego, w materiale przypomniano wypowiedzi, ale wyłącznie przedstawicieli opozycji m.in.: Donalda Tuska ("wyginiecie jak dinozaury"), Radosława Sikorskiego ("jeszcze jedna bitwa, jeszcze dorżniemy watahy"), Grzegorza Schetyny ("strząsnąć ze zdrowego drzewa naszego państwa pisowską szarańczę"), Bronisława Komorowskiego ("trzeba czasami mieć odwagę i lać się dechą z takimi ludźmi").

Jak zwraca uwagę OKO.press, nie zacytowano słów Jarosława Kaczyńskiego o "mordach zdradzieckich" i "kanaliach" z sejmowego wystąpienia z lipca 2017 roku oraz nie wspomniano o żadnym z licznych kontrowersyjnych tweetów Krystyny Pawłowicz ani nie przywołano słów żadnego innego polityka PiS.

Prowadzący "Wiadomości" Krzysztof Ziemiec, zapowiadając kolejny materiał mówił: "Bliscy i rodzina apelują, aby tej tragicznej śmierci nie wykorzystywać ani politycznie, ani ideologicznie. Ale niestety, nie wszyscy się do tego apelu dostosowali, mimo że i prezydent, i premier cały czas wspólnie apelują o zrozumienie i spokój". W tym samym materiale widzowie usłyszeli słowa Jerzego Owsiaka ("Szanowni państwo, dziki kraj, dziki kraj"), które padły w trakcie konferencji prasowej, gdy Owsiak poinformował, iż rezygnuje z funkcji prezesa Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W materiale nie przedstawiono kontekstu wypowiedzi.

Negatywnie o Adamowiczu

Od lutego 2018 roku, gdy Paweł Adamowicz ogłosił, że będzie ubiegał się ponownie o fotel prezydenta Gdańska, "Wiadomości" często prezentowały go w jednoznacznie negatywnym świetle - czytamy w tekście Janusza Schwertnera z Onetu. Przeanalizował on kilkanaście wydań programu z okresu poprzedzającego jesienne wybory samorządowe.

Telewizja państwowa formułowała przeciwko Adamowiczowi ciężkie zarzuty na podstawie insynuacji, zwykle nie przedstawiając jego stanowiska – wynika z tej publikacji.

Na przykład w lutowym wydaniu programu telewizji państwowej pokazano, jak reporter TVP Gdańsk Łukasz Sitek, który później wielokrotnie przygotowywał materiały o Adamowiczu, podszedł do prezydenta Gdańska i krzyczał: "Skąd mieliście te pieniądze i skąd miał pan te mieszkania, niech pan odpowie, panie prezydencie!"

Nawiązał w ten sposób - jak wyjaśnił w materiale lektor - do toczącego się wówczas przed sądem postępowania w sprawie możliwych nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych Adamowicza.

Jak przypomniał Onet, we wrześniu w internecie pojawił się filmik, na którym widać, jak Sitek podążał za Adamowiczem, który poprosił współpracowników o nagranie zajścia.

- Chciał pan zepsuć imprezę narodową (Westerplatte - red. Onet) w taki, a nie inny sposób! Za każdym razem chcecie zbić kapitał polityczny nawet na naszych bohaterach! Proszę mi powiedzieć, dlaczego prosiliście przestępców o pieniądze! - krzyczał reporter w kierunku prezydenta. Jak dodał: - Pan prezydent będzie miał zarzuty prokuratorskie.

Albo wykrzykiwał: - Dlaczego pan wspiera przestępczość w Gdańsku? Kto skorzystał na Amber Gold? Gdzie jest 800 mln? Niech pan nie udaje, za każdym razem pomawia pan telewizję publiczną i prezesa Kurskiego. My nie przestaniemy pytać, ja pana zapewniam - groził Sitek.

Albo: - Czy pan się spodziewa zarzutów w związku z przyjęciem łapówek od deweloperów?

Paweł Adamowicz ignorował Sitka.

Sugestie, że propagował nazizm i komunizm

W najgorętszym momencie kampanii prezydent Adamowicz był oskarżany m.in. o propagowanie nazizmu i komunizmu.

Onet przypomina, że prezydent Gdańska nie chciał dopuścić, by 1 września na Westerplatte Apel Poległych był odczytywany przez żołnierzy zamiast harcerzy. Prezydent Gdańska chciał m.in. uniknąć zarządzonego przez MON odczytywania przy tej okazji apelu smoleńskiego.

W sierpniu, gdy trwały przygotowania do uroczystości na Westerplatte, jeden z materiałów "Wiadomości" otworzyła wypowiedź ministra obrony Mariusza Błaszczaka: "Są dziś tacy, którym przeszkadza obecność polskich żołnierzy na Westerplatte".

Po czym widzowie dowiedzieli się, że chodzi o Adamowicza.

Autor materiału - jak pisze Onet - przedstawiał rzekome motywy sprzeciwu prezydenta Gdańska wobec obecności żołnierzy na Westerplatte. Tłumaczył, że Adamowicz "chętnie nawiązuje do tradycji Wolnego Miasta Gdańsk". Poparł te słowa komentarzem anonimowego mężczyzny: "Eksponujemy ponure czasy lat 30., gdy w Gdańsku de facto rządziła [partia Adolfa Hitlera - red.] NSDAP".

Reporter podał też inny przykład rzekomego promowania nazizmu przez Adamowicza: "Prawdziwy skandal wywołała decyzja [Adamowicza] o nadaniu jednemu z gdańskich tramwajów imienia Adolfa Butenandta, oskarżonego o udział w zbrodniczych eksperymentach Mengele".

Jak jednak zauważa Onet, tramwaj osiem lat wcześniej otrzymał imię tego pochodzącego z Gdańska niemieckiego naukowca w wyniku głosowania internautów. Gdy na jaw wyszła nazistowska przeszłość Butenandta, patronat nad tramwajem przyznano komuś innemu. O tym "Wiadomości" już nie wspomniały.

W tym samym materiale reporter Jan Korab oskarżył prezydenta Gdańska o promowanie komunizmu. "Nadał imię Lenina Stoczni Gdańskiej" - podał przykład na takie działanie. Tymczasem przywrócenie napisu "im. Lenina" miało według zamysłu Adamowicza nawiązywać do historii, przypominać o zwycięstwie nad PRL-em.

"Paweł Adamowicz skapitulował"

Gdy było już wiadomo, że wojsko będzie obecne podczas uroczystości na Westerplatte, "Wiadomości" wyemitowały następny materiał Jana Koraba "Paweł Adamowicz skapitulował".

"Adamowicz przyzwyczaił Gdańsk do prowadzenia bardzo dziwnej polityki historycznej" - brzmiał komentarz reportera.

Jak podkreśla Onet, materiał puentowały dwie wypowiedzi. Pierwsza powołanego w 2017 r. dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr. Karola Nawrockiego: - Widzimy, że nie ma dobrej woli upamiętniania (przez Adamowicza - red.) elementu polskości i wartości ważnych dla Polaków.

W wypowiedzi tej Nawrocki zdaje się sugerować, że prezydent Gdańska chce pomniejszyć rangę uroczystości na Westerplatte, choć prezydent ani raz nie deklarował takich zamiarów. Jedynie chciał, żeby Apel Poległych odczytali harcerze.

Po tej wypowiedzi pojawia się druga puenta - kandydat PiS na prezydenta Gdańska, Kacper Płażyński, dodał: - Adamowicza sposób uprawiania polityki to antagonizowanie społeczeństwa.

"Telewizja (...) formułowała przeciwko niemu ciężkie zarzuty, zwykle nie przedstawiając jego stanowiska, za to prawie zawsze przedstawiając stanowisko jego głównego rywala wyborczego" – konkluduje Onet.

Sprawa ścieków, oświadczeń majątkowych

Z kolejnego materiału o prezydencie Gdańska, wyemitowanego w czerwcu pt. "Interes na ściekach" wynikało, że "Adamowicz bagatelizował zrzuty milionów litrów ścieków do Motławy", a te "okazały się być korzystne dla spółki odbierającej ścieki". Nie podano jednak jaką rolę w tym miał odegrać prezydent ani co świadczyło o jego roli w tym procederze.

Autor materiału przypomniał w nim niejako "przy okazji" sprawę oświadczeń majątkowych Adamowicza.

"Prokuratura bada też wątek zatajenia dwóch z siedmiu mieszkań, kilka z nich Adamowicz miał nabyć po niskiej cenie w zamian za uchwalenie korzystnego dla dewelopera planu przestrzennego" - usłyszeli widzowie. A potem - jak napisał Onet, pojawiła się "dwusekundowa, całkowicie wycięta z kontekstu" wypowiedź Adamowicza: "Wszystko jest możliwe". Materiał zakończył się komentarzem dziennikarza tygodnika "Sieci" Jerzego Jachowicza: "Kim jest ten człowiek?! To jest rak na polskiej demokracji!".

Jak opisał Onet, w materiale z 27 sierpnia "Wiadomości" znów wróciły do sprawy ścieków - zarzucały prezydentowi Gdańska udział w spowodowaniu "katastrofy ekologicznej".

O "układach prezydenta Adamowicza"

W maju telewizja państwowa wyemitowała materiał "Gdańskie układy prezydenta Adamowicza". Jak napisał Onet, sprawa została przedstawiona "niekonkretnie", w materiale pojawiło się kilka wątków. Zabrakło znowu - jak zaznaczył portal - wypowiedzi jego bohatera.

"Nie tak dawno Adamowicz zdecydował o wejściu miasta w spółkę z nowo założonym zagranicznym konsorcjum, które nie posiadało kapitału. Gdańsk wniósł do niej grunt, udzielił pożyczki, a na końcu stracił pakiet kontrolny, tracąc bezpowrotnie tereny, na których obecnie budowana jest galeria handlowa" - można było usłyszeć w materiale. Tuż po postawieniu tezy, reporter zmienił wątek.

"Prezydent Adamowicz uaktywnił się w sieci, gdzie namawia do komentowania działań swojego kontrkandydata" - wprowadził reporter. Następnie głos oddano kontrkandydatowi Adamowicza Kacprowi Płażyńskiemu (PiS): "Adamowicz nawołuje swoich zwolenników do trollowania przeciwko swoim konkurentom."

Jak napisał Onet, chodziło o wpis umieszczony przez Adamowicza w mediach społecznościowych, w którym pojawił się link do wywiadu z Płażyńskim i podpisem: "Moja gorąca prośba do Was o komentowanie".

W materiale "Wiadomości" reporter podał również, że na "Adamowiczu ciążą prokuratorskie zarzuty".

"A do tego wszystkiego afera Amber Gold, przez którą tysiące Polaków straciło oszczędności życia" - spuentował reporter Maciej Sawicki, używając w tle motywu przewodniego, czyli zdjęć Adamowicza i gdańskich samorządowców promujących samoloty OLT Express.

Najciemniejsza postać

Z analizy przeprowadzonej przez Onet wynika, że "Wiadomości" wielokrotnie oskarżały Adamowicza o niejasne pochodzenie jego majątku i powiązania z aferą Amber Gold.

Nie wiadomo jednak na czym te powiązania miały polegać. Bo o tym telewizja nie informowała.

Przy napomykaniu o Amber Gold i Adamowiczu raz pokazano zdjęcie prezydenta ciągnącego wspólnie z samorządowcami samolot OLT Express [nieistniejący już przewoźnik, w którym głównym inwestorem była Amber Gold - red.], które miało widzom głęboko zapaść w pamięć.

Z przytoczonych przez OKO.press i Onet przykładów materiałów "Wiadomości" jasno wynika, że prezydent Gdańska od momentu ogłoszenia chęci ubiegania się o fotel prezydenta w Gdańsku w 2018 roku, był częstym tematem programu. "Paweł Adamowicz został w nich przedstawiony jako jedna z najciemniejszych postaci na polskiej scenie politycznej" – pisze Onet w swojej analizie.

TVP odpiera zarzuty

16 stycznia TVP wydała komunikat: "Telewizja Polska jako nadawca publiczny zawsze jest z Polakami w najważniejszych momentach. Także tych tragicznych, jak zabójstwo prezydenta Gdańska i związana z nią żałoba. Niestety tragedia ostatnich dni jest wykorzystywana przez ludzi nieodpowiedzialnych do bezprzykładnej agresji. Bezsensowna zbrodnia, która miała miejsce w Gdańsku nie może być powodem do eskalacji nienawiści.Pracownicy i współpracownicy TVP stali się ofiarami niczym nieuzasadnionej nagonki i agresji. Pod adresem niektórych z nich i ich rodzin kierowane są groźby. Zarząd TVP informuje, że wszelkie tego typu zachowania są zgłaszane do właściwych organów. Jednocześnie Zarząd oświadcza, że pojawiające się bezprawne ataki na przedstawicieli TVP, a także próby przypisywania Telewizji Publicznej jakiejkolwiek odpowiedzialności za wydarzenia z Gdańska są kierowane na drogę sądową. Zarząd Telewizji Polskiej w pełni wspiera pracowników i współpracowników TVP w ich ciężkiej i odpowiedzialnej pracy oraz apeluje o solidarność z ofiarami każdego przypadku agresji i nienawiści".

Autor: js/kb / Źródło: Onet, OKO.Press

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Powódź w Polsce trwa. - W Brzegu Dolnym (woj. dolnośląskie) na wodowskazie będzie 950 centymetrów - oznajmił na sztabie kryzysowym po godzinie 21 dyrektor IMGW Robert Czerniawski. - Jeżeli nic się nie stanie z wałem, który już w tej chwili jest obciążony, to mamy jeszcze 120 centymetrów w zapasie - dodał. Według informacji uzyskanych przez reportera TVN24 o godzinie 23, jeden z wałów przeciekał i służby wraz z mieszkańcami umacniały go workami z piaskiem. Według IMGW, wzrosty poziomu wód będą widoczne również w Malczycach i Ścinawie, ale tam także powinno być kilkadziesiąt centymetrów w zapasie.

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

Źródło:
TVN24

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. Wieczorem potwierdziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl

ABW przeprowadziła akcję wobec osób, które miały siać fake newsy związane z działaniem antypowodziowym. Premier Donald Tusk przekazał na wieczornym sztabie kryzysowym, że "zatrzymani używali munduru" Służby Kontrwywiadu Wojskowego i "siali dezinformację". - Uznali, badamy dlaczego, że ich celem jest sianie paniki głównie w odniesieniu do wysadzania wałów - mówił.

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przyznał, że tranzyt, który funkcjonuje w Krośnie Odrzańskim (Lubuskie), "jest utrudnieniem" dla miasta w przygotowaniach na falę powodziową, która nadciąga z południa Polski. - O godzinie 23 ruch zostanie przekierowany - oświadczył w czasie czwartkowego, wieczornego sztabu kryzysowego. To odpowiedź na wcześniejsze apele burmistrza Grzegorza Garczyńskiego, który podnosił, że przygotowania do ochrony miejscowości mogłyby iść sprawniej, gdyby nie korki spowodowane ruchem wahadłowym na moście na Odrze.

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Powódź w Polsce trwa. Wojewoda lubuski ogłosił wieczorem alarmy powodziowe dla kilku powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 22.10 wynosił 640 centymetry.

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Donald Trump nie spotka się w niedzielę z prezydentem Andrzejem Dudą w Doylestown w stanie Pensylwania - dowiedział się korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Według jego informacji zdecydować o tym miały względy bezpieczeństwa. Nie wiadomo na razie, czy planowane jest spotkanie z polskim prezydentem w innym miejscu. Donald Trump najprawdopodobniej nie spotka się też z Andrzejem Gołotą, z którym wcześniej planował zagrać w golfa.

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Reuters

W wyniku powodzi pani Anna Winnicka z Lądka-Zdroju straciła dom. - Jest do rozbiórki - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem TVN24 Janem Piotrowskim, ale jak przyznała - najtrudniej znosi utratę wózka inwalidzkiego.

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

Źródło:
TVN24

Nadbrygadier Michał Kamieniecki, który od środy przejął zarządzanie kryzysowe w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, na czym skupiają się teraz jego działania. - Skoordynowałem pracę sztabu, stworzyłem struktury dowodzenia poszczególnych poziomów, tak żeby ta praca szła sprawnie - mówił. Wskazywał również na to, co jest obecnie "ogromnym problemem".

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Źródło:
TVN24

- Szacowałem, że może wchodzić w grę tego typu kwota. Jak sądzę, ona będzie wystarczająca - powiedział w "Kropce nad i" minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Odniósł się do informacji, że Polska ma otrzymać połowę unijnych środków przeznaczonych dla krajów dotkniętych powodziami. Klimczak mówił też, że szacunki strat trwają, ale same uszkodzenia zbiorników wodnych to już około miliarda złotych.

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Źródło:
TVN24
"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Wybuchy należących do bojowników Hezbollahu urządzeń elektronicznych zostały zarejestrowane na nagraniu. Według libańskich władz, we wtorkowych i środowych wybuchach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu po tym, jak pojazd typu SAM uderzył w drzewo i spłonął w Słuchowie (woj. pomorskie). Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na ponad 40 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek pomoc w wysokości 10 mld euro dla krajów poszkodowanych przez powódź. Jak przekazał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, połowa tych środków ma trafić do Polski.

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Źródło:
PAP
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

W trosce o bezpieczeństwo uczniów w czwartek odwołano zajęcia w ponad 430 placówkach edukacyjnych w kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło też specjalną linię telefoniczną, gdzie uczniom, nauczycielom i rodzicom oferowane jest wsparcie. Działań pomocowych jest więcej.  

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie świętuje 10. urodziny - z tej okazji przygotowano urodzinowy program, w ramach którego w dniach 26-30 września odbędą się koncerty, autorskie oprowadzania, noc filmowa, debata i warsztaty.

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Źródło:
PAP