"Czemu nie chcieliście przyjąć, że był wzorem samorządowca?". Spór o uchwałę o Adamowiczu

Aktualizacja:
[object Object]
Uchwała Senatu w sprawie Pawła Adamowiczatvn24
wideo 2/35

W czwartek senatorowie przyjęli uchwałę upamiętniającą zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wcześniej odrębne projekty zgłosili senatorowie PiS i PO. - Dlaczego nie chcieliście napisać, że to był okrutny mord (...) czemu nie chcieliście przyjąć sformułowania, że Adamowicz był wzorem samorządowca? - kierował w stronę senatorów PiS pytania Bogdan Borusewicz (PO).

Za uchwałą, w zaproponowanym przez senacką komisję ustawodawczą kształcie, opowiedziało się w czwartek 85 senatorów, jeden senator był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Senator sprawozdawca Marek Pęk (PiS) wyjaśnił, że złożone zostały dwa odrębne projekty uchwały upamiętniającej prezydenta Gdańska. Jeden projekt zgłosili senatorowie klubu Platformy Obywatelskiej, drugi – Prawa i Sprawiedliwości.

Jak tłumaczył, w środę odbyła się "nieformalna narada przedstawicieli obydwu klubów". - Podjęliśmy próbę wypracowania jednego, wspólnego projektu tej uchwały. Jednakże po naszych wspólnych uzgodnieniach taka jednolita treść projektu uchwały nie uzyskała poparcia klubu Prawa i Sprawiedliwości, o czym nasi koledzy z Platformy Obywatelskiej zostali w dniu wczorajszym poinformowani przez senatora (Marka) Martynowskiego – mówił. - Koniec końców bazowaliśmy w komisji ustawodawczej na obydwu tych projektach. Finalny projekt uchwały zawiera dwa duże akapity bezpośrednio przeniesione z projektu uchwały autorstwa klubu Platformy Obywatelskiej, a pozostała treść została wzięta z projektu uchwały Prawa i Sprawiedliwości - dodał.

PROJEKT UCHWAŁY AUTORSTWA SENATORÓW PO

PROJEKT UCHWAŁY AUTORSTWA SENATORÓW PiS

PROJEKT UCHWAŁY PRZEDŁOŻONY PRZEZ KOMISJĘ USTAWODAWCZĄ

Co się stało z kompromisowym projektem?

Senator PO Sławomir Rybicki tłumaczył, że na środowym nieformalnym spotkaniu przedstawicieli obu klubów - PO i PiS - wypracowano "bardzo dobrą, kompromisową propozycję, która uwzględnia wiele z propozycji Prawa i Sprawiedliwości, ale też, jak myślę, w sposób godny oddaje cześć pamięci o Pawle Adamowiczu, jest też stanowczym sprzeciwem wobec agresji w życiu publicznym".

- Rozstaliśmy się w konsensusie, mając wypracowany tekst i dopiero po jakimś czasie okazało się, że ten tekst jednak nie uzyskał akceptacji jakichś formalnych, jak rozumiem, ciał Prawa i Sprawiedliwości, nad czym bardzo ubolewam - przyznał.

W jego ocenie, tekst przedłożony przez komisję ustawodawczą nie oddaje hołdu zamordowanemu prezydentowi.

- Ważna jest też symbolika dnia, w którym ten okrutny zamach się wydarzył. Nie ma zgody na takie bardzo ogólne sformułowanie, które ucieka od rzeczywistości. No, Polacy i świat wiedzą, że ten mord został dokonany podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i żadne zaklinanie rzeczywistości nie spowoduje, że będzie inaczej, bo takie są właśnie fakty. Wystąpiliśmy z propozycją kompromisową, aby opisać to wydarzenie i ten symboliczny charakter tego dramatu w taki oto sposób, że to był dzień, w którym mieszkańcy Gdańska i Polski dzielili się dobrem, jak w swych ostatnich słowach powiedział Paweł Adamowicz - podkreślał Rybicki.

Jak podkreślał, w tekście przedłożonym przez komisję "właściwie nie ma mowy o Pawle Adamowiczu". - Nie ma mowy o tym, jakim był człowiekiem. A myślę, że w polskiej kulturze, w kulturze chrześcijańskiej mamy prawo mówić o zmarłych w sposób dobry i prawdziwy. Nie ma słowa o tym, że Paweł Adamowicz był dobrym, wrażliwym człowiekiem, który czynił dobro - zaznaczył.

"Co was tu uwiera?"

Senator Barbara Zdrojewska (PO) pytała, co kierowało Prawem i Sprawiedliwością, że nie mogło się zgodzić na akapit: "jak wielokrotnie mówił – to jest cytat z wypowiedzi prezydenta Adamowicza – Gdańsk to 'miasto wolności i solidarności'. Pozostawił miasto nowoczesne, otwarte, tolerancyjne, przyjazne mieszkańcom i przyjezdnym".

- Co w tym przeszkadzało Prawu i Sprawiedliwości? I drugi cytat o prezydencie Adamowiczu: "Był dobrym i wrażliwym człowiekiem z naturalną otwartością na losy innych ludzi i troską o nich. Mając w pamięci Jego dorobek, nie dopuścimy, aby ta śmierć poszła na marne" . Proszę powiedzieć, co Prawu i Sprawiedliwości w tych dwóch cytatach przeszkadza, co was tu uwiera - pytała.

Senator sprawozdawca Marek Pęk wyjaśniał, że "chodziło o pewną różnicę w wyjściowej koncepcji dotyczącej uchwały". - My, jako Prawo i Sprawiedliwość, jako ludzie, nie byliśmy blisko związani ze śp. Pawłem Adamowiczem, nie znamy go od takiej strony, czy on był dobrym, ciepłym człowiekiem. To są kwestie bardzo osobiste, bardzo ocenne, uczuciowe wręcz. Nie uważam, żeby Senat en bloc w ten sposób musiał się wypowiadać. Tutaj najważniejsze są fakty, tragiczny kontekst kryminalny, publiczny. I to wszystko jest precyzyjnie tutaj, w tym projekcie (przedłożonym przez komisję ustawodawczą - red.) uchwały zawarte - przekonywał.

Senator Jadwiga Rotnicka (PO) pytała, co stało się z kompromisowym projektem wypracowanym przez oba kluby. Zastanawiała się nad tym także Grażyna Sztark.

- To bardzo źle, że te dwa projekty wpłynęły - ocenił marszałek Senatu Stanisław Karczewski. - W regulaminie jest taka możliwość, która była stosowana. Ja proponuję, abyśmy tu, w Senacie, stosowali taką zasadę, żeby najpierw rozmawiać o tekście, a później dopiero składać projekty. Jest taka możliwość. No, już dawno byśmy zakończyli tę dyskusję, oddali hołd i potępili zbrodnię. Państwo się pospieszyliście. Trzeba było porozmawiać - przekonywał.

Senator Bogdan Borusewicz (PO) zaznaczył, że nie występuje jako polityk, ale jako przyjaciel zamordowanego prezydenta Gdańska. - Miałem nadzieję, że ta śmierć doprowadzi do refleksji wszystkich. Miałem tę nadzieję do wczoraj, ale dziś tej nadziei nie ma, bo PiS wycofał się z uzgodnienia co do jednolitego tekstu - podkreślił. Jak dodał, "nie był to projekt skrajny i nikt nie napisał w nim, że Adamowicz zginął w wyniku mordu politycznego, chociaż on sam tak uważa".

"Inna wrażliwość"

Senatorowie PiS apelowali o uszanowanie "innej wrażliwości".

- Są ogromne emocje związane z tą sprawą, które nie pomagają. Każdy z nas ma wrażliwość różną i jeżeli siedzimy w tej Izbie, to musimy to uszanować. Musimy tę poprzeczkę skalować, żeby znaleźć poziom wrażliwości wspólnej - mówił Kazimierz Wiatr. - Jest pewien margines różnic i my teraz możemy zostawić ten margines różnic jako nieistotny, albo podnieść go do rangi niewiarygodnych różnic, które nas dzielą - podkreślił.

- Proszę potraktować projekt senatorów PiS jako wyciągniętą rękę i proszę o uszanowanie naszej innej wrażliwości. Chcielibyśmy, aby wszyscy senatorowie mogli z czystym sercem podnieść rękę za tą uchwałą. Tak żeśmy to zwymiarowali, taką wrażliwość włożyliśmy w ten tekst - powiedział Wiatr.

Senator Aleksander Bobko (PiS) odnosząc się do projektu uchwały ocenił, że jest to "samo w sobie" oddaniem hołdu Pawłowi Adamowiczowi "i jednocześnie potępieniem czynu mordercy". Jego zdaniem, w przypadku tej zbrodni bezkarność sprawcy morderstwa wynikająca ze słabości polskiego sytemu penitencjarnego "ma większe znaczenie dla wyciągnięcia wniosków z tej sprawy niż skupienie się na mowie nienawiści".

- Dziś jesteśmy w takim momencie, że za główną przyczynę tej zbrodni, tej tragedii uważamy mowę nienawiści. Ja mowy nienawiści nie lekceważę, to jest rzecz okropna, odrażająca - podkreślił.

- Tutaj, z całym szacunkiem dla rodziny i pana prezydenta Adamowicza takiego związku bezpośrednio nie dostrzegam. Prezydent Adamowicz był pełnokrwistym politykiem, podlegał silnej krytyce nie tylko ze strony PiS. Podlegał krytyce sprawiedliwej, niesprawiedliwej, tak jak my wszyscy podlegamy. Ale okoliczności tej zbrodni pokazują bardzo wątły związek pomiędzy mową nienawiści a czynem szaleńca, który to zrobił - podkreślił senator PiS.

- Nie przesadzajmy, nie dajmy się ponieść fali emocji, że mowa nienawiści była przyczyną tej tragedii - dodał Aleksander Bobko.

Zniknęło określenie "okrutny mord"

W przyjętej ostatecznie wersji uchwały napisano, że "14 stycznia 2019 roku zmarł w wyniku ciężkich ran zadanych przez zamachowca Paweł Adamowicz - długoletni Prezydent Gdańska, samorządowiec i działacz demokratycznej opozycji".

"Zginął w czasie wystąpienia na zgromadzeniu publicznym w Gdańsku, na którym jego mieszkańcy wyrażali swoją solidarność z potrzebującymi w naszym kraju. Ta tragiczna śmierć wstrząsnęła Polską i odbiła się szerokim echem za granicą, wywołując współczucie dla Bliskich Zmarłego Prezydenta oraz powszechne potępienie zbrodni, której padł ofiarą" - czytamy w uchwale.

Według kompromisowej wersji, którą odczytał senator Sławomir Rybicki, "okrutny mord odebrał Gdańskowi Prezydenta, a Polsce wybitnego samorządowca i polityka, człowieka przyjaznego i otwartego na innych". "Tragizm tego wydarzenia potęguje czas, w którym miał miejsce, dzień, w którym mieszkańcy Gdańska i Polski 'dzielili się dobrem', jak w swych ostatnich słowach powiedział Paweł Adamowicz" - brzmiał projekt.

W przyjętej uchwale przypomniano, że Paweł Adamowicz "był działaczem opozycji demokratycznej w okresie PRL-u, stał na czele strajku studenckiego na Uniwersytecie Gdańskim w maju 1988 r.

"Od początku lat 90. aktywnie uczestniczył w życiu publicznym, jako prorektor ds. studenckich, radny, a następnie przewodniczący Rady Miasta, by w 1998 r. objąć urząd prezydenta miasta Gdańska, który piastował nieprzerwanie przez kolejne 2 dekady. Politycznie kształtowały go środowiska Ruchu Młodej Polski i gdańskich liberałów. Jednak nade wszystko ukształtowała go wielka epopeja 'Solidarności', którą otworzył strajk sierpniowy" - głosi uchwała.

Wykreślono zapis o "tolerancyjnym mieście"

W uchwale napisano także, że Adamowicz "budował przyszłość Gdańska, nie zapominając, jak ważne dla współczesnych są historia i korzenie". "Świadomy, że dzieło 'Solidarności' ma wymiar uniwersalny, którego nie można roztrwonić, ani o którym nie można zapomnieć, zaangażował się w tworzenie Europejskiego Centrum Solidarności" - podkreślono.

W uchwale zabrakło znajdujących się w kompromisowym projekcie słów: "Paweł Adamowicz wiedział, że historia narodu jest sztafetą pokoleń. W tej sztafecie zajął poczesne miejsce. Swoim życiem zaświadczał, że polityka może i powinna być roztropną służbą dobru wspólnemu, a polityk człowiekiem bezinteresownym, wspierającym wykluczonych i najsłabszych. Jak wielokrotnie mówił, Gdańsk to 'miasto wolności i solidarności'. Pozostawił miasto nowoczesne, tolerancyjne, przyjazne mieszkańcom i przyjezdnym. Był dobrym i wrażliwym człowiekiem z naturalną otwartością na losy innych ludzi i troską o nich. Mając w pamięci Jego dorobek, nie dopuśćmy, aby ta śmierć poszła na marne".

Przyjęta uchwała kończy się fragmentem: "Senat Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla zasług Pana Prezydenta Pawła Adamowicza, które położył w swojej działalności publicznej. Senat Rzeczypospolitej Polskiej apeluje o poszanowanie demokratycznych metod oraz okazywanie wzajemnego szacunku przez wszystkich uczestników życia publicznego w Polsce. Wyrażamy głębokie przekonanie, że tylko pod tym warunkiem można służyć godnie i skutecznie dobru wspólnemu i budowie pomyślności Naszej Ojczyzny".

Zmarł po ataku nożownika

13 stycznia prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 14 stycznia prezydent zmarł. W sobotę w Gdańsku odbył się jego pogrzeb, urna z prochami Pawła Adamowicza spoczęła w kaplicy św. Marcina w Bazylice Mariackiej. Miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.

Autor: js, mjz//kg / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl