"Czemu nie chcieliście przyjąć, że był wzorem samorządowca?". Spór o uchwałę o Adamowiczu

Aktualizacja:
[object Object]
Uchwała Senatu w sprawie Pawła Adamowiczatvn24
wideo 2/35

W czwartek senatorowie przyjęli uchwałę upamiętniającą zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wcześniej odrębne projekty zgłosili senatorowie PiS i PO. - Dlaczego nie chcieliście napisać, że to był okrutny mord (...) czemu nie chcieliście przyjąć sformułowania, że Adamowicz był wzorem samorządowca? - kierował w stronę senatorów PiS pytania Bogdan Borusewicz (PO).

Za uchwałą, w zaproponowanym przez senacką komisję ustawodawczą kształcie, opowiedziało się w czwartek 85 senatorów, jeden senator był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Senator sprawozdawca Marek Pęk (PiS) wyjaśnił, że złożone zostały dwa odrębne projekty uchwały upamiętniającej prezydenta Gdańska. Jeden projekt zgłosili senatorowie klubu Platformy Obywatelskiej, drugi – Prawa i Sprawiedliwości.

Jak tłumaczył, w środę odbyła się "nieformalna narada przedstawicieli obydwu klubów". - Podjęliśmy próbę wypracowania jednego, wspólnego projektu tej uchwały. Jednakże po naszych wspólnych uzgodnieniach taka jednolita treść projektu uchwały nie uzyskała poparcia klubu Prawa i Sprawiedliwości, o czym nasi koledzy z Platformy Obywatelskiej zostali w dniu wczorajszym poinformowani przez senatora (Marka) Martynowskiego – mówił. - Koniec końców bazowaliśmy w komisji ustawodawczej na obydwu tych projektach. Finalny projekt uchwały zawiera dwa duże akapity bezpośrednio przeniesione z projektu uchwały autorstwa klubu Platformy Obywatelskiej, a pozostała treść została wzięta z projektu uchwały Prawa i Sprawiedliwości - dodał.

PROJEKT UCHWAŁY AUTORSTWA SENATORÓW PO

PROJEKT UCHWAŁY AUTORSTWA SENATORÓW PiS

PROJEKT UCHWAŁY PRZEDŁOŻONY PRZEZ KOMISJĘ USTAWODAWCZĄ

Co się stało z kompromisowym projektem?

Senator PO Sławomir Rybicki tłumaczył, że na środowym nieformalnym spotkaniu przedstawicieli obu klubów - PO i PiS - wypracowano "bardzo dobrą, kompromisową propozycję, która uwzględnia wiele z propozycji Prawa i Sprawiedliwości, ale też, jak myślę, w sposób godny oddaje cześć pamięci o Pawle Adamowiczu, jest też stanowczym sprzeciwem wobec agresji w życiu publicznym".

- Rozstaliśmy się w konsensusie, mając wypracowany tekst i dopiero po jakimś czasie okazało się, że ten tekst jednak nie uzyskał akceptacji jakichś formalnych, jak rozumiem, ciał Prawa i Sprawiedliwości, nad czym bardzo ubolewam - przyznał.

W jego ocenie, tekst przedłożony przez komisję ustawodawczą nie oddaje hołdu zamordowanemu prezydentowi.

- Ważna jest też symbolika dnia, w którym ten okrutny zamach się wydarzył. Nie ma zgody na takie bardzo ogólne sformułowanie, które ucieka od rzeczywistości. No, Polacy i świat wiedzą, że ten mord został dokonany podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i żadne zaklinanie rzeczywistości nie spowoduje, że będzie inaczej, bo takie są właśnie fakty. Wystąpiliśmy z propozycją kompromisową, aby opisać to wydarzenie i ten symboliczny charakter tego dramatu w taki oto sposób, że to był dzień, w którym mieszkańcy Gdańska i Polski dzielili się dobrem, jak w swych ostatnich słowach powiedział Paweł Adamowicz - podkreślał Rybicki.

Jak podkreślał, w tekście przedłożonym przez komisję "właściwie nie ma mowy o Pawle Adamowiczu". - Nie ma mowy o tym, jakim był człowiekiem. A myślę, że w polskiej kulturze, w kulturze chrześcijańskiej mamy prawo mówić o zmarłych w sposób dobry i prawdziwy. Nie ma słowa o tym, że Paweł Adamowicz był dobrym, wrażliwym człowiekiem, który czynił dobro - zaznaczył.

"Co was tu uwiera?"

Senator Barbara Zdrojewska (PO) pytała, co kierowało Prawem i Sprawiedliwością, że nie mogło się zgodzić na akapit: "jak wielokrotnie mówił – to jest cytat z wypowiedzi prezydenta Adamowicza – Gdańsk to 'miasto wolności i solidarności'. Pozostawił miasto nowoczesne, otwarte, tolerancyjne, przyjazne mieszkańcom i przyjezdnym".

- Co w tym przeszkadzało Prawu i Sprawiedliwości? I drugi cytat o prezydencie Adamowiczu: "Był dobrym i wrażliwym człowiekiem z naturalną otwartością na losy innych ludzi i troską o nich. Mając w pamięci Jego dorobek, nie dopuścimy, aby ta śmierć poszła na marne" . Proszę powiedzieć, co Prawu i Sprawiedliwości w tych dwóch cytatach przeszkadza, co was tu uwiera - pytała.

Senator sprawozdawca Marek Pęk wyjaśniał, że "chodziło o pewną różnicę w wyjściowej koncepcji dotyczącej uchwały". - My, jako Prawo i Sprawiedliwość, jako ludzie, nie byliśmy blisko związani ze śp. Pawłem Adamowiczem, nie znamy go od takiej strony, czy on był dobrym, ciepłym człowiekiem. To są kwestie bardzo osobiste, bardzo ocenne, uczuciowe wręcz. Nie uważam, żeby Senat en bloc w ten sposób musiał się wypowiadać. Tutaj najważniejsze są fakty, tragiczny kontekst kryminalny, publiczny. I to wszystko jest precyzyjnie tutaj, w tym projekcie (przedłożonym przez komisję ustawodawczą - red.) uchwały zawarte - przekonywał.

Senator Jadwiga Rotnicka (PO) pytała, co stało się z kompromisowym projektem wypracowanym przez oba kluby. Zastanawiała się nad tym także Grażyna Sztark.

- To bardzo źle, że te dwa projekty wpłynęły - ocenił marszałek Senatu Stanisław Karczewski. - W regulaminie jest taka możliwość, która była stosowana. Ja proponuję, abyśmy tu, w Senacie, stosowali taką zasadę, żeby najpierw rozmawiać o tekście, a później dopiero składać projekty. Jest taka możliwość. No, już dawno byśmy zakończyli tę dyskusję, oddali hołd i potępili zbrodnię. Państwo się pospieszyliście. Trzeba było porozmawiać - przekonywał.

Senator Bogdan Borusewicz (PO) zaznaczył, że nie występuje jako polityk, ale jako przyjaciel zamordowanego prezydenta Gdańska. - Miałem nadzieję, że ta śmierć doprowadzi do refleksji wszystkich. Miałem tę nadzieję do wczoraj, ale dziś tej nadziei nie ma, bo PiS wycofał się z uzgodnienia co do jednolitego tekstu - podkreślił. Jak dodał, "nie był to projekt skrajny i nikt nie napisał w nim, że Adamowicz zginął w wyniku mordu politycznego, chociaż on sam tak uważa".

"Inna wrażliwość"

Senatorowie PiS apelowali o uszanowanie "innej wrażliwości".

- Są ogromne emocje związane z tą sprawą, które nie pomagają. Każdy z nas ma wrażliwość różną i jeżeli siedzimy w tej Izbie, to musimy to uszanować. Musimy tę poprzeczkę skalować, żeby znaleźć poziom wrażliwości wspólnej - mówił Kazimierz Wiatr. - Jest pewien margines różnic i my teraz możemy zostawić ten margines różnic jako nieistotny, albo podnieść go do rangi niewiarygodnych różnic, które nas dzielą - podkreślił.

- Proszę potraktować projekt senatorów PiS jako wyciągniętą rękę i proszę o uszanowanie naszej innej wrażliwości. Chcielibyśmy, aby wszyscy senatorowie mogli z czystym sercem podnieść rękę za tą uchwałą. Tak żeśmy to zwymiarowali, taką wrażliwość włożyliśmy w ten tekst - powiedział Wiatr.

Senator Aleksander Bobko (PiS) odnosząc się do projektu uchwały ocenił, że jest to "samo w sobie" oddaniem hołdu Pawłowi Adamowiczowi "i jednocześnie potępieniem czynu mordercy". Jego zdaniem, w przypadku tej zbrodni bezkarność sprawcy morderstwa wynikająca ze słabości polskiego sytemu penitencjarnego "ma większe znaczenie dla wyciągnięcia wniosków z tej sprawy niż skupienie się na mowie nienawiści".

- Dziś jesteśmy w takim momencie, że za główną przyczynę tej zbrodni, tej tragedii uważamy mowę nienawiści. Ja mowy nienawiści nie lekceważę, to jest rzecz okropna, odrażająca - podkreślił.

- Tutaj, z całym szacunkiem dla rodziny i pana prezydenta Adamowicza takiego związku bezpośrednio nie dostrzegam. Prezydent Adamowicz był pełnokrwistym politykiem, podlegał silnej krytyce nie tylko ze strony PiS. Podlegał krytyce sprawiedliwej, niesprawiedliwej, tak jak my wszyscy podlegamy. Ale okoliczności tej zbrodni pokazują bardzo wątły związek pomiędzy mową nienawiści a czynem szaleńca, który to zrobił - podkreślił senator PiS.

- Nie przesadzajmy, nie dajmy się ponieść fali emocji, że mowa nienawiści była przyczyną tej tragedii - dodał Aleksander Bobko.

Zniknęło określenie "okrutny mord"

W przyjętej ostatecznie wersji uchwały napisano, że "14 stycznia 2019 roku zmarł w wyniku ciężkich ran zadanych przez zamachowca Paweł Adamowicz - długoletni Prezydent Gdańska, samorządowiec i działacz demokratycznej opozycji".

"Zginął w czasie wystąpienia na zgromadzeniu publicznym w Gdańsku, na którym jego mieszkańcy wyrażali swoją solidarność z potrzebującymi w naszym kraju. Ta tragiczna śmierć wstrząsnęła Polską i odbiła się szerokim echem za granicą, wywołując współczucie dla Bliskich Zmarłego Prezydenta oraz powszechne potępienie zbrodni, której padł ofiarą" - czytamy w uchwale.

Według kompromisowej wersji, którą odczytał senator Sławomir Rybicki, "okrutny mord odebrał Gdańskowi Prezydenta, a Polsce wybitnego samorządowca i polityka, człowieka przyjaznego i otwartego na innych". "Tragizm tego wydarzenia potęguje czas, w którym miał miejsce, dzień, w którym mieszkańcy Gdańska i Polski 'dzielili się dobrem', jak w swych ostatnich słowach powiedział Paweł Adamowicz" - brzmiał projekt.

W przyjętej uchwale przypomniano, że Paweł Adamowicz "był działaczem opozycji demokratycznej w okresie PRL-u, stał na czele strajku studenckiego na Uniwersytecie Gdańskim w maju 1988 r.

"Od początku lat 90. aktywnie uczestniczył w życiu publicznym, jako prorektor ds. studenckich, radny, a następnie przewodniczący Rady Miasta, by w 1998 r. objąć urząd prezydenta miasta Gdańska, który piastował nieprzerwanie przez kolejne 2 dekady. Politycznie kształtowały go środowiska Ruchu Młodej Polski i gdańskich liberałów. Jednak nade wszystko ukształtowała go wielka epopeja 'Solidarności', którą otworzył strajk sierpniowy" - głosi uchwała.

Wykreślono zapis o "tolerancyjnym mieście"

W uchwale napisano także, że Adamowicz "budował przyszłość Gdańska, nie zapominając, jak ważne dla współczesnych są historia i korzenie". "Świadomy, że dzieło 'Solidarności' ma wymiar uniwersalny, którego nie można roztrwonić, ani o którym nie można zapomnieć, zaangażował się w tworzenie Europejskiego Centrum Solidarności" - podkreślono.

W uchwale zabrakło znajdujących się w kompromisowym projekcie słów: "Paweł Adamowicz wiedział, że historia narodu jest sztafetą pokoleń. W tej sztafecie zajął poczesne miejsce. Swoim życiem zaświadczał, że polityka może i powinna być roztropną służbą dobru wspólnemu, a polityk człowiekiem bezinteresownym, wspierającym wykluczonych i najsłabszych. Jak wielokrotnie mówił, Gdańsk to 'miasto wolności i solidarności'. Pozostawił miasto nowoczesne, tolerancyjne, przyjazne mieszkańcom i przyjezdnym. Był dobrym i wrażliwym człowiekiem z naturalną otwartością na losy innych ludzi i troską o nich. Mając w pamięci Jego dorobek, nie dopuśćmy, aby ta śmierć poszła na marne".

Przyjęta uchwała kończy się fragmentem: "Senat Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla zasług Pana Prezydenta Pawła Adamowicza, które położył w swojej działalności publicznej. Senat Rzeczypospolitej Polskiej apeluje o poszanowanie demokratycznych metod oraz okazywanie wzajemnego szacunku przez wszystkich uczestników życia publicznego w Polsce. Wyrażamy głębokie przekonanie, że tylko pod tym warunkiem można służyć godnie i skutecznie dobru wspólnemu i budowie pomyślności Naszej Ojczyzny".

Zmarł po ataku nożownika

13 stycznia prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 14 stycznia prezydent zmarł. W sobotę w Gdańsku odbył się jego pogrzeb, urna z prochami Pawła Adamowicza spoczęła w kaplicy św. Marcina w Bazylice Mariackiej. Miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.

Autor: js, mjz//kg / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka

Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Do sądu został skierowany wniosek o tymczasowy areszt dla posła Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Jak wyjaśnił rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, wynika to z "uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania", a także z uwagi na wysoką karę, jaka grozi za przestępstwa zarzucane Romanowskiemu. Decyzja sądu w tej sprawie ma zapaść w środę rano. Według pełnomocnika posła, chroni go immunitet członka delegacji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Innego zdania jest prokuratura.

Jest wniosek o areszt dla Romanowskiego. Decyzja sądu w środę rano

Jest wniosek o areszt dla Romanowskiego. Decyzja sądu w środę rano

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl