W ostatni czwartek strażnicy miejscy interweniowali po otrzymanym zgłoszeniu dotyczącym nietrzeźwego mężczyzny, który leżał pod stołem w piekarni na Woli. W portfelu 44-latka funkcjonariusze znaleźli marihuanę.
Dochodziła godzina 11, gdy strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego zostali wezwani do piekarni przy ulicy Górczewskiej, gdzie zasnął nietrzeźwy mężczyzna.
"Rozłożył się pod stolikami dla klientów"
"Zmęczony życiem 44-latek rozłożył się pod stolikami dla klientów. Gdy strażnicy próbowali go dobudzić, jedynie niezrozumiale bełkotał. Wszystko wskazywało, że mężczyznę czeka transport do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych – aż do momentu legitymowania, gdy z jego portfela wypadła torebka wypchana zielono-brunatnym suszem" - relacjonują w komunikacie interwencję strażnicy miejscy.
Dodają, że właściciel portfela przyznał, iż było to "zioło".
"Zgodnie z procedurą, strażnicy wezwali policję – ponieważ posiadanie niektórych ziół nie jest w Polsce legalne. Policja przejęła sprawę zielarza" - podsumowują żartobliwie funkcjonariusze.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż miejska