Strażnicy z IV Oddziału Terenowego 8 lipca właśnie rozpoczęli służbę, gdy patrolując Aleję Jana Pawła II, na wysokości numeru 69 dostrzegli leżącego na drodze dla rowerów mężczyznę.
- W pierwszej chwili pomyślałem, że mężczyzna zasłabł, przewrócił się i potrzebuje pomocy - relacjonuje w komunikacie straży miejskiej inspektor Tomasz Koziulko. Gdy strażnicy zatrzymali radiowóz i podbiegli do leżącego mężczyzny, okazało się, że ten jest nietrzeźwy. Obok stał rower z przyczepką, w której znajdowała się dwójka małych dzieci: dziewczynka i chłopiec.
Ledwo stanął na nogach
Strażnicy ocucili mężczyznę, który w pierwszych chwilach nie mógł się nawet podnieść. Gdy ledwo stanął na nogach, strażnicy ustalili, że jest ojcem tych dzieci. - W pierwszej chwili nie mogłem uwierzyć, że w takim stanie opiekował się swoimi pociechami, narażając je na wielkie niebezpieczeństwo. Natychmiast wezwaliśmy na miejsce patrol policji i zaopiekowaliśmy się dziećmi - dodaje strażnik.
Powiadomiona została też matka dzieci. Kobieta była w szoku, ale natychmiast przybyła na miejsce. Już po kilku chwilach przyjechali policjanci, którzy przejęli sprawę nieodpowiedzialnego ojca. Przeprowadzili badanie alkomatem. 49-latek miał w wydychanym powietrzu ponad 2,6 promila alkoholu. Ojcem zajęli się policjanci. Po wytrzeźwieniu odpowie za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo. Po wszystkich czynnościach na miejscu, chłopiec i dziewczynka zostali przekazani matce.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: strazmiejska.waw.pl