Musiał opuścić Czechy, przyjął nazwisko żony i w Polsce pracował jako kierowca

Prawo jazdy, straż graniczna, ilustracyjne
Policjanci przeprowadzili nocne kontrole przewozu osób (wideo archiwalne z 25 marca 2023 roku)
Źródło: KSP

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Warszawie zatrzymali trzech mężczyzn, którzy przebywali w Polsce nielegalnie. Stało się to podczas kontroli kierowców świadczących usługi przewozu osób z wykorzystaniem aplikacji mobilnej.

Akcja przeprowadzona została 22 stycznia przed terminalem Lotniska Chopina oraz na Dworcu Centralnym w Warszawie. Zatrzymano dwóch obywateli Gruzji oraz jednego Turcji. Pracowali oni jako kierowcy w jednej z firm świadczących usługi przewozu osób przy wykorzystaniu popularnej aplikacji mobilnej. Żaden z mężczyzn nie posiadał dokumentów uprawniających do legalnego pobytu na terenie Polski.

Przyjął nazwisko żony

"Ponadto dane jednego z Gruzinów figurowały w systemie SIS w celu odmowy wjazdu na terytorium państw strefy Schengen na okres trzech lat. Wpisu dokonała strona czeska w związku z negatywną decyzją, jaką cudzoziemiec otrzymał w trakcie procedury o udzielenie zezwolenia na pracę na terytorium Czech. Wprwdzie mężczyzna wrócił do Gruzji, ale zmienił nazwisko przybierając nazwisko żony i wyrobił nowy dokument podróży, po to, aby móc ominąć przepisy prawa i mieć możliwość ponownego wjazdu na terytorium państw strefy Schengen, co zresztą uczynił" - opisano w komunikacie Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Drugi z Gruzinów nie opuścił Polski po dwukrotnej odmowie udzielenia zgody przez wojewodę na pobyt czasowy. Z kolei obywatel Turcji poza tym, że przebywał w Polsce nielegalnie, to też dostał się tu nielegalnie z Niemiec.

PRZCZYTAJ: Ponad tysiąc skontrolowanych taksówek i przewozów osób. 45 kierowców nie miało prawa jazdy, a 57 licencji.

"Wobec wszystkich zostały wszczęte postępowania administracyjne w kierunku zobowiązania do powrotu. Jeden z Gruzinów do czasu opuszczenia naszego kraju prawdopodobnie zostanie umieszczony w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców, w tej sprawie został skierowany wniosek do sądu" – dodano.

Czytaj także: