Sobotni wieczór nie był łatwy dla osób podróżujących trasą S8. Najpierw w okolicy Wyszkowa doszło do trzech kolizji, w których uczestniczyło siedem aut. Ucierpiały trzy osoby. Z kolei na warszawskim odcinku trasy, doszło do karambolu z udziałem sześciu samochodów.
W sobotę wieczorem trasa S8 na wysokości Lucynowa była zablokowana. Jak opisał Damian Wroczyński, rzecznik prasowy policji w Wyszkowie, doszło tam do trzech zdarzeń drogowych, w których uczestniczyło siedem samochodów: sześć osobowych oraz jeden ciężarowy z naczepą.
"Do szpitala zostały przewiezione trzy osoby" - przekazał policjant w mediach społecznościowych. I dodał, ze policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Jezdnia w kierunku Warszawy przez kilka godzin była zablokowana. "Na drogach bardzo trudne warunki. Jest bardzo ślisko. Padający śnieg z deszczem zamarza tworząc cienką warstwę lodu. Zwolnijmy i zachowajmy ostrożność" - apelował Wroczyński.
Kolizja na warszawskim odcinku S8
Z utrudnieniami w ruchu musieli się liczyć również kierowcy podróżujący S8 przez Warszawę. Na północnym odcinku trasy, między węzłami Marywilska i Modlińska, doszło do zderzenia sześciu samochodów osobowych. "Zablokowany był lewy pas ciągu głównego w kierunku Poznania" - podawała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Według GDDKiA, nikt nie ucierpiał, ale utrudnienia trwały kilka godzin.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Wyszków