Zaczął się sezon, zaczęły się wypadki rowerzystów. Radna proponuje dodatkowe znaki na bulwarach

Niedzielny wypadek na Bulwarach Wiślanych był jednym z kilku niebezpiecznych zdarzeń z udziałem rowerzystów, które tego dnia odnotowała stołeczna policja. Około godziny 12 na wysokości Sanguszki doszło do potrącenia pieszego. Jego obrażenia były na tyle poważne, że zabrano go do szpitala. Pomocy ratowników medycznych potrzebował także rowerzysta.

Z pomysłem wprowadzenie dodatkowego oznakowania na Bulwarach Wiślanych zwróciła się od władz miasta radna Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Jaczewska-Golińska. Kilkanaście dni temu zaproponowała, by dodatkowe znaki poziome informujące o pierwszeństwie rowerzystów pojawiły się na drogach rowerowych, natomiast poza nimi mogłyby znaleźć się informacje dla pieszych w dwóch językach - polskim i angielskim.

Jaczewska-Golińska podkreśliła że zwłaszcza w okresie letnim, gdy na Bulwarach Wiślanych pojawia się więcej osób niż zwykle, uwidacznia się problem bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Jak dodała, często zdarza się, że cykliści korzystają z całej szerokości deptaku, a nie tylko ze ścieżki rowerowej. "Co więcej, można również zaobserwować rowerzystów bądź osoby na hulajnogach poruszające się pomiędzy pieszymi ze znaczną prędkością, co doprowadza do nieprzyjemnych i niebezpiecznych sytuacji. Równocześnie, pieszy przekraczający drogę rowerową lub też zapominający się i poruszający się nią, stanowią zagrożenie zarówno dla siebie, jak i dla użytkowników drogi rowerowej" - podkreśla radna w interpelacji.

Interpelacja została złożona 13 kwietnia. Ratusz nie odniósł się dotychczas do propozycji radnej.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Dwa lata temu informowaliśmy również o zderzeniu rowerzysty z mężczyzną na hulajnodze elektrycznej w okolicy mostu Śląsko-Dąbrowskiego. Jeden z nich wjeżdżał na Bulwary Wiślane z tunelu pod Wisłostradą, drugi przejeżdżał właśnie wzdłuż wyjścia z tunelu. Obaj trafili do szpitala.

Kilka dni wcześniej doszło też do wypadku z udziałem trzech rowerzystów na ścieżce rowerowej na wysokości Bulwaru Flotylli Wiślanej. Z naszych ustaleń wynikało, że wszystko działo się podczas wyprzedzania. Dwóch rowerzystów jechało w kolumnie. Nagle jeden zaczął wyprzedzać i wtedy zderzył się z kierowcą jednośladu jadącym w innym kierunku.