Odliczanie do otwarcia tunelu POW. Wojewoda wydał zgodę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Tunel POW od strony Puławskiej przed otwarciem
Tunel POW od strony Puławskiej przed otwarciemMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/5
POW w weekend przed otwarciem

W poniedziałek rano wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podpisał decyzję o pozwoleniu na użytkowanie Południowej Obwodnicy Warszawy wraz z tunelem. Zostanie on udostępniony kierowcom dziś w południe. O godzinie 11.30 na miejscu ma pojawić się premier Mateusz Morawiecki.

Pozwolenie na użytkowanie dla ursynowskiego odcinka POW wydał w piątek Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. Ostatnim etapem przed otwarciem nowej trasy była decyzja wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła. W poniedziałek po godzinie 9 rzeczniczka wojewody Ewa Filipowicz przekazała nam, że "decyzja o pozwoleniu na użytkowanie tunelu POW została podpisana".

Liczący ponad 4,6 kilometrów odcinek Południowej Obwodnicy Warszawy od węzła Puławska do węzła Warszawa Wilanów ma być otwarty jeszcze tego samego dnia. W ten sposób drogowcy dochowają zapowiadanej daty - wielokrotnie informowali, że zostanie on otwarty "jesienią" (20 grudnia to przedostatni dzień kalendarzowej jesieni). W niedzielę po południu Centrum Informacyjne Rządu przekazało, że w poniedziałek o godz. 11.30 w uroczystym otwarciu tunelu POW weźmie udział premier Mateusz Morawiecki. Będzie też  minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Z kolei w sobotę rano Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych przekazała, że w weekend prowadzone będą ostatnie prace związane z wykonaniem oznakowania poziomego i pionowego nad tunelem. Sytuację na miejscu obserwował reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. Z jego relacji wynika, że zarówno od strony Puławskiej i Rosoła, jak i Przyczółkowej i Branickiego niewiele się działo. Przynajmniej na odcinku poza tunelem.

- Trasa wygląda na gotową. Pozostało tylko usunąć barierki na wlotach od Puławskiej i Przyczółkowej i kierowcy będą mogli nią pojechać. Widziałem w kilku miejscach przy tunelu kursujące wozy strażackie, więc możliwe, że służby mają tam jakieś ostatnie próby, testy przed otwarciem. Nie widać żadnych innych prac na miejscu, może dzieje się coś w tunelu, ale tam nie mam wejścia - relacjonował Szmelter.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

W rejonie nowej trasy ekspresowej toczy się również długo wyczekiwana miejska inwestycja - budowa 130-metrowego odcinka ulicy Branickiego, który połączy Wilanów z ulicą Płaskowickiej na Ursynowie oraz ursynowskim odcinkiem POW. W niedzielę burmistrz Wilanowa Ludwik Rakowski poinformował, że ma on zostać otwarty w poniedziałek. "Branickiego otwieramy w poniedziałek, 20 grudnia, o godzinie 8:00 w kierunku Ursynowa (7:50 kierunek z Ursynowa)" - napisał Rakowski na Facebooku.

Najdłuższy tunel w Polsce, non stop monitorowany przez 134 kamery

Do dyspozycji kierowców na ursynowskim odcinku POW udostępniony będzie najdłuższy tunel w Polsce liczący 2335 metrów. Obie nawy tunelu mają po trzy pasy ruchu oraz pas awaryjny (rezerwa na czwarty pas ruchu).

W ścianach zewnętrznych obu naw tunelu, co około 125 metrów, ulokowano po 19 nisz alarmowych. Z kolei w ścianach wewnętrznych jest po dziewięć nisz, każda co 250 metrów, a w nich przejścia ewakuacyjne do sąsiedniej nawy. W każdej z nisz znajduje się telefon alarmowy, gaśnica i koc przeciwpożarowy, a w przejściach ewakuacyjnych - po obu stronach - są również hydranty. Dodatkowe wnęki alarmowe znajdują się także przed wlotem i za wyjazdem z tunelu. Zamontowane są w nich hydranty.

Tunel będzie non stop monitorowany przez 134 kamery. 22 to kamery szybkoobrotowe zamontowane na wlotach i wylotach z tunelu oraz naprzeciwko przejść awaryjnych. Pozostałe to kamery stałopozycyjne, z czego 104 zamontowano wzdłuż wewnętrznych ścian tunelu na ośmiu wlotach i wylotach. "Te ostatnie będą pozyskiwały obraz dla systemu automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych, zintegrowanego z pętlami indukcyjnymi wewnątrz tunelu, wykorzystywanego przy określaniu poziomów swobody ruchu czy zbierania danych statystycznych czasów przejazdu" - podkreśliła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

"W każdej nawie zamontowano 19 czujników pożaru, a pod stropem tunelu - na całej jego długości - ułożono trzy nitki liniowych czujników temperatury. W stacjach transformatorowych, wentylatorni oraz pomieszczenia technicznych również zamontowane są czujki temperatury" - podała GDDKiA.

Tunel POW przed otwarciemKrzysztof Nalewajko, GDDKiA

Odcinkowy pomiar prędkości

W tunelu POW będzie prowadzony odcinkowy pomiar prędkości. - Kontrole będą prowadzone z wykorzystaniem 12 kamer, wykonujących pomiary na trzech pasach ruchu w obu kierunkach - poinformowała rzeczniczka Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Monika Niżniak.

- System odcinkowego pomiaru prędkości wyliczy średnią prędkość pojazdu na kontrolowanym odcinku na podstawie czasu przejazdu pomiędzy początkiem i końcem monitorowanego odcinka. W tunelu będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 80 kilometrów na godzinę. Po weryfikacji zarejestrowanego naruszenia wszczęte zostaną czynności w sprawie o wykroczenie. Do właściciela pojazdu, którym naruszono przepisy, przesłany zostanie komplet oświadczeń - wyjaśniła rzeczniczka GITD.

Inwestycja za ponad cztery miliardy złotych

W środę w tunelu POW odbyły się ćwiczenia służb ratowniczych, w których wzięli przedstawiciele Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie, Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, Komendy Stołecznej Policji, Pogotowia Ratunkowego oraz GDDKiA. Ćwiczeniom przyglądali się wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł oraz dyrektor warszawskiego oddziału GDDKiA Jarosław Wąsowski.

Ursynowski tunel jest częścią Południowej Obwodnicy Warszawy. Od 22 grudnia 2020 roku kierowcy mają do dyspozycji ponad 15-kilometrowy odcinek tej trasy między węzłami Warszawa-Wilanów a Lubelska wraz z mostem na Wiśle. Na trasę można dostać się przez cztery węzły: Warszawa-Wilanów, Wał Miedzeszyński, Patriotów i Lubelska.

Łączny koszt budowy trzech odcinków S2, stanowiących fragment POW, to ok. 4,6 mld zł, z czego blisko 1,7 mld zł to dofinansowanie z Unii Europejskiej w ramach programu operacyjnego infrastruktura i środowisko. 

Opóźniony tunel

Otwarcie tunelu pod Ursynowem było wielokrotnie przesuwane. Pod koniec września pisaliśmy o wadliwej nawierzchni. Chodziło o "brak wymaganej mrozoodporności" na około 400-metrowym odcinku, poza tunelem. Wykonawca musiał wykonać prace naprawcze na swój koszt. 

Początkowo cała, składająca się z trzech etapów inwestycja, miała być oddana w sierpniu 2020 roku. Jednak dopiero w grudniu tamtego roku, tuż przed świętami, udało się otworzyć dwa odcinki: od węzła Lubelska do Przyczółkowej.

W przypadku tunelu pod Ursynowem, zgodnie z aneksem do umowy, wydłużono czas na ukończenie robót do końca marca 2021 roku. Powodem była między innymi długotrwała procedura uzyskiwania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Potem inwestor deklarował, że kierowcy pojadą tunelem w drugim kwartale 2021 roku, czego też nie udało się dotrzymać.

Na ostatniej prostej konieczne było jeszcze odesłanie wentylatora do naprawy gwarancyjnej w Portugalii. To z kolei sprawiło, że tunelu kilka razy nie odebrali strażacy.

Autorka/Autor:mp/r, adso

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl