Do tragicznego zdarzenia doszło w Palmirach, na krajowej "siódemce". Zginął tam pieszy. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.
Do potrącenia doszło w Palmirach, na drodze krajowej numer 7. - W tym miejscu nie ma przejścia dla pieszych. W akcji udział brał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - dowiedział się Artur Węgrzynowicz, reporter tvnnwarszawa.pl.
O szczegóły zdarzenia zapytaliśmy policję. Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło przed godziną 19.
- Doszło do zdarzenia drogowego, w którym udział brali pieszy oraz kierowca osobowego auta marki Dacia. Niestety, pieszy poniósł śmierć na miejscu mimo akcji służb ratunkowych. Kierujący dacią został przebadany na zawartość alkoholu, był trzeźwy. Droga jest zablokowana w obu kierunkach. Policjanci pracują na miejscu - poinformował po 20 Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji. Potwierdził, że na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.
Wypadki na polskich drogach
Każdego roku na polskich drogach dochodzi do ponad 20 tysięcy wypadków drogowych. W 2023 roku, według nieoficjalnych jeszcze danych, zginęło w nich 1669 osób, a 22 944 zostały ranne. Rok wcześniej było to odpowiednio 1896 i 24 743 osoby. W 9 na 10 wypadków winni byli kierujący pojazdami. Młodzi kierowcy w wieku 18-24 lat mieli najwyższy wskaźnik liczby wypadków w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców. Przyczyną blisko 35 procent wypadków, które spowodowali, było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Po zmianie przepisów o pierwszeństwie pieszych na przejściach, zabieraniu prawa jazdy za rażące przekroczenia prędkości oraz po podwyższeniu mandatów, statystyka kilku ostatnich lat pokazuje, że nastąpiła poprawa bezpieczeństwa na polskich drogach. Jeszcze w 2019 roku ofiar śmiertelnych było 2909, o blisko 1300 więcej niż w roku 2023.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl