Przed godziną 22.00 na ul. Radzymińskiej u zbiegu z Naczelnikowskiej dachował samochód. Na szczęście kierowcy nic się nie stało.
- Kierowca hondy jechał za szybko. Prawdopodobnie nie wyhamował na łuku, stracił kontrole nad samochodem i przewrócił się - opowiada Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.
aq/par
Źródło zdjęcia głównego: | Apple