Zgłoszenie o pojemniku, zawierającym substancję chemiczną przekierowano do straży miejskiej z Miejskiego Centrum Kontaktu 19115. Namierzenie potencjalnie groźnego znaleziska nie było łatwe. Lokalizacja z zawiadomienia nie była precyzyjna, bo okoliczny teren obejmuje las, łąki i bezdroża.
Powstała już duża kałuża cieczy
"Odkształcony, przeciekający pojemnik znajdował się na polnej drodze, biegnącej wzdłuż rur ciepłowniczych przy ulicy Swojskiej. Przy uszkodzonym zbiorniku, który według etykiety miał zawierać szkodliwy styren, powstała już duża kałuża cieczy. Wokół roztaczały się gryzące w oczy opary" - wskazali w komunikacie strażnicy miejscy.
Strażnicy z VI Oddziału Terenowego przekazali informację o znalezisku jednostce chemicznej Straży Pożarnej. Na miejscu stawili się też dyżurni ze Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa i patrol policji. Strażacy zbadali ciecz, która okazała się kwasem siarkowym. Zawartość dziurawego pojemnika przelano do szczelnych beczek. Zneutralizowano też substancję, która wyciekła ze zbiornika. Utylizacją chemikaliów zajmie się właściciel terenu, na którym znaleziono niebezpieczne odpady.
Autorka/Autor: b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż miejska