"Jako jedyny zainteresował się leżącym na ulicy człowiekiem"

Starszy mężczyzna, któremu pomógł taksówkarz, a następnie strażnicy miejscy, trafił do szpitala
Strażnicy miejscy z nowym wyposażeniem ratowniczym (wideo ze stycznia 2022 roku)
Źródło: Straż Miejska
Strażnicy miejscy podczas patrolu zauważyli leżącego na ulicy człowieka i stojącą obok taksówkę. Byli przekonani, że doszło do wypadku. Mylili się. Taksówkarz zatrzymał się, by pomóc leżącemu na jezdni mężczyźnie.

W poniedziałek, 28 października, strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego w trakcie patrolowania Targówka na skrzyżowaniu św. Wincentego i Rogowskiej spostrzegli leżącego na jezdni mężczyznę.

"Mijali potrzebującego obojętnie"

"Stojąca obok taksówka mogła sugerować potrącenie. Po krótkiej rozmowie z taksówkarzem okazało się, że do żadnego wypadku nie doszło. Jako jedyny zainteresował się on leżącym na ulicy człowiekiem i wezwał pomoc. Inni przechodnie mijali potrzebującego obojętnie. Funkcjonariusze, jako wykwalifikowani ratownicy, przeprowadzili wstępny wywiad medyczny z poszkodowanym. Okazał się nim 79-latek, zamieszkały przy ulicy Rogowskiej. Starszy pan oświadczył, że ma problemy z zdrowiem oraz chodzeniem, a wracając z zakupów przewrócił się i nie miał siły wstać. W wyniku upadku doznał otarć na twarzy i rękach" – opisano w komunikacie stołecznej straży miejskiej.

ZOBACZ: Leżał na skraju jezdni, był nieprzytomny.

Mężczyzna trafił do szpitala

Strażnicy poinformowali dyspozytora pogotowia, że potrzebny jest jak najszybszy przyjazd karetki i ułożyli mężczyznę w pozycji bocznej bezpiecznej oraz osłonili kocem termicznym. Do czasu przyjazdu pogotowia monitorowali też jego stan. Został zabrany do Szpitala Praskiego.

Starszy mężczyzna, któremu pomógł taksówkarz, a następnie strażnicy miejscy, trafił do szpitala
Starszy mężczyzna, któremu pomógł taksówkarz, a następnie strażnicy miejscy, trafił do szpitala
Źródło: Straż Miejska

"Na szczególne uznanie zasługuje postawa kierowcy taksówki, który wykazując się empatią do drugiego człowieka pomógł uratować mu zdrowie, a może nawet życie" – dodano.

PRZECZYTAJ: Leżał obok dworca, nie oddychał. Dramatyczna akcja ratunkowa.

Czytaj także: