Wisła

Wisła

Stan alarmowy na Wiśle. Rzeka przybiera 1-2 cm na godzinę

- Poziom Wisły w rejonie Wyszogrodu (woj. mazowieckie) przekroczył stan alarmowy. Lodołamacze, które od środy pracują na Zbiorniku Włocławskim, w poniedziałek od rana kruszą lód w rejonie Płocka - informuje Dagmara Kobla-Antczak rzeczniczka starostwa płockiego.

Odwilż się zbliża, lodołamacze ruszyły do akcji na Wiśle i Odrze

Siedem lodołamaczy rozpoczęło w czwartek akcję kruszenia lodu na Odrze i podszczecińskim jeziorze Dąbie. Od kilku dni z powodu pokrywy lodowej odcinek rzeki od Szczecina do Gozdowic jest zamknięty dla ruchu jednostek. Jednostki najpierw poszerzą "rynnę" na jeziorze, a potem mają płynąć w górę Odry. Usuwanie lodu rozpoczęło się też w ujściowym odcinku Wisły.

Wisła w rejonie Płocka znów przybiera

O 21 cm przekroczyła stan alarmowy Wisła w Kępie Polskiej. Przybór rzeki obserwowany jest na całym obszarze powiatu płockiego, a w siedmiu tamtejszych gminach od ponad tygodnia utrzymywane jest pogotowie przeciwpowodziowe. Według prognoz rzeka będzie tam przybierać jeszcze przez dobę, a Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji uspokaja, że poza lokalnymi podtopieniami spowodowanymi przez opady nie ma zagrożenia powodziowego.

Odwołują alarmy przeciwpowodziowe

Wieczorem w części gmin powiatu płockiego odwołany zostanie alarm przeciwpowodziowy, być może alarm odwołany zostanie także dla samego Płocka. Nie występuje poważne zagrożenie powodziowe spowodowane sytuacją hydrologiczną i meteorologiczną, lecz mogą wystąpić lokalne podtopienia; przewidywany jest dalszy spadek poziomów wody - poinformował w czwartek resort administracji.

"Ludzie muszą zrozumieć, że z rzeką trzeba współżyć. Trzeba się od niej odsunąć"

Lubelszczyzna walczy z rozlewającym się na wsie Bugiem, a Witold Sumisławski, szef Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, tłumaczy: "Rzeki na wschodzie kraju nie są uregulowane, dlatego w czasie wezbrań naturalnie rozlewają się na okoliczne tereny". Według niego rozwiązaniem jest odsunięcie się ludzi od rzeki, nie budowanie domów w jej pobliżu. - Rzeka musi mieć miejsce - podkreślił w TVN24.

Stany alarmowe na rzekach niemal całej Polski

Na polskich rzekach zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Przekroczone są stany alarmowe i ostrzegawcze, informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dochodzi do zalań i podtopień miejscowości. Najgorsza sytuacja jest w dorzeczu Wisły.

Tak słońce wstaje tylko nad Wisłą

Dolina rzeki zalana czerwonym i pomarańczowym blaskiem wschodzącego słońca to widok, który może poprawić humor nawet w poniedziałkowy poranek. Takie piękne krajobrazy sfilmowała podczas przelotu nad Wisłą załoga Błękitnego 24. Warto nacieszyć się tą skondensowaną dawką światła i kolorów, bo reszta dnia nie zapowiada się już tak pogodnie.