Najniższa oferta była za tania. Wybrali innego wykonawcę placu Pięciu Rogów

Wizualizacje placu Pięciu Rogów po przebudowie
Na placu Pięciu Rogów szykują się zmiany
Źródło: ZDM
Zarząd Dróg Miejskich unieważnił ofertę małej firmy z Żelechowa, która zaproponowała najniższą kwotę w przetargu na przebudowę placu Pięciu Rogów. Prace wykona Strabag za prawie 15 milionów złotych.

Tak zwany plac Pięciu Rogów to jedna z ciekawszych przestrzeni Śródmieścia, jednak dziś sposób jej zagospodarowania nie pozwala wykorzystać jej potencjału. Jest wyłącznie skrzyżowaniem, do czasu ustawienia kamer straży miejskiej także dzikim parkingiem. Od kilku lat miasto planuje zmiany u zbiegu Chmielnej, Kruczej, Zgody, Brackiej i Szpitalnej, ale proces przeciąga się na każdym etapie, także wyboru wykonawcy prac budowalnych.

Na początku września drogowcy otworzyli koperty w przetargu na przebudowę placu Pięciu Rogów. Zgłosiło się sześć firm, wszystkie z ofertami poniżej kosztorysu przewidzianego przez miasto na 21,8 miliona złotych. Najmniej, bo niecałe 13 milionów, zaoferowała spółka Wod-Kan-Bruk z Łomnicy pod Żelechowem (powiat garwoliński).

- Długo się zastanawialiśmy nad tą tanią ofertą, ale w końcu stwierdziliśmy, że ją unieważnimy. Powody były dwa - właśnie ten kosztorys i to, że firma nie przedstawiła właściwych referencji. Spółka się od naszej decyzji odwołała do Krajowej Izby Odwoławczej - mówi tvnwarszawa.pl rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Prawie 15 milionów dla Strabag

Dodaje, że KIO rozstrzygnęło sprawę w ostatni piątek. - Odrzucili to odwołanie, więc nie ma żadnych przeszkód, żeby wybrać kolejną ofertę i podpisać umowę ze Strabagiem. Zrobimy to na początku przyszłego tygodnia - zapowiada Dybalski.

Strabag wycenił prace budowalne na placu Pięciu Rogów na około 14,75 miliona złotych.

Wcześniej ZDM informował, że prace ruszą jeszcze w tym roku. Dybalski twierdzi, że ten termin nie jest zagrożony.

Bez wydzielonych chodników i jezdni

Projekt nowego placu przygotowała pracownia WXCA i architekt Michał Kempiński. Ma on się stać "punktem spotkań i spędzania wolnego czasu". "Plac będzie jedną przestrzenią, bez wydzielonych chodników i jezdni. Przejazd zostanie zachowany tylko dla autobusów i rowerów w ciągu Kruczej i Szpitalnej, nadrzędną rolę otrzyma tu ruch pieszy" - zapowiadali drogowcy we wcześniejszych komunikatach.

Co jeszcze się zmieni? Posadzka placu zostanie wykonana z dużych płyt betonowych wzmocnionych włóknami i wykończonych kruszywem. Przybędzie też drzew liściastych, pojawią się fontanny i woda. "Plac stanie się dzięki temu przestrzenią bardziej zieloną, przyjazną i zachęcającą do spędzania tu czasu. Zaprojektowano też nową iluminację placu dostosowaną do projektowanego charakteru prestiżowej przestrzeni publicznej. Na placu i jego okolicach pojawią się latarnie stylizowane na historyczne 'pastorały'" - podawał ZDM.

Przebudowa Szpitalnej i Kruczej

Oprócz przebudowy placu, metamorfozę przejdą też ulica Szpitalna (do Górskiego) i Krucza (do Alej Jerozolimskich). Mają one zyskać nową nawierzchnię jezdni i chodnika, który zostanie poszerzony, aby pomieścić duży ruch pieszy. Przebudowa czeka również placyk na osi Kruczej w pobliżu skrzyżowania z ulicą Widok. Jak informował ZDM, zamiast "chaotycznego" parkingu dla kilkunastu aut znajdą się tu drzewa i ławki.

Projekt będzie się wiązał ze zmianami w organizacji ruchu wokół placu. Ruch autobusów zostanie skierowany na Szpitalną, zaś ulica Zgoda zostanie wyłączona z ruchu (poza dojazdem do posesji i Chmielnej). Sam plac i prowadzące do niego dojazdy zostaną oznakowane jako "strefa zamieszkania", co oznacza pierwszeństwo pieszych. U zbiegu Kruczej i Widok powstaną dodatkowe przejścia dla pieszych, za to przejścia u zbiegu Złotej, Jasnej i Zgody staną się bezpieczniejsze dzięki ograniczeniu ruchu i przekrojowi jezdni.

Czytaj także: