Ogromny baner "NO WAR" na moście Poniatowskiego

pandera
Maćkowiak-Pandera o rosyjskim węglu i gazie w Polsce
Źródło: TVN24
W niedzielę rano aktywiści i aktywistki Greenpeace zawiesili na warszawskim moście Poniatowskiego baner w barwach ukraińskiej flagi z hasłem "NO WAR". Wspięli się na most, a także wypłynęli na Wisłę w łodzi i kajakach. Apelowali o zakończenie wojny.

Aktywistki i aktywiści Greenpeace, organizacji działającej na rzecz bezpiecznej i pokojowej przyszłości, sprzeciwili się wojnie w Ukrainie. 

- Solidaryzujemy się z Ukraińcami i Ukrainkami, których życia zostały brutalnie zatrzymane przez wojnę, a ich domy stały się polem bitwy – powiedziała cytowana w komunikacie na temat akcji Agata Sasinowska, aktywistka Greenpeace, która wspięła się na warszawski most, by zawiesić sześćdziesięciometrowy transparent. 

- Rosja zaatakowała mój dom, Ukrainę. Już drugi tydzień trwa wojna, w której ludzie giną i z powodu której muszą uciekawać ze swoich domów. Nasze życie zmieniło się diametralnie z dnia na dzień powiedziała z kolei Yulia Krivich, artystka z Ukrainy obecna na proteście.

Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>

Greenpeace przeciwko wojnie i paliwom kopalnianym

Transparenty trzymane przez osoby protestujące zwracały także uwagę na to, że wojnę za wschodnią granicą współfinansują paliwa kopalne. "Kraje Unii Europejskiej wydają ponad 85 miliardów euro rocznie na import ropy, gazu i węgla z Rosji. W pierwszych dniach agresji Rosji na Ukrainę mówiła o tym także Svitlana Krakovska. Ukraińska naukowczyni, wchodząca w skład Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), z bombardowanego Kijowa zwracała uwagę na to, że zarówno zmiana klimatu wywołana przez człowieka, jak i wojna w Ukrainie, mają to samo źródło – paliwa kopalne i naszą zależność od nich" - podał Greenpeace.

Ponad 900 tysięcy uchodźców przekroczyło polską granicę. Dane Straży Granicznej.

- Czas powiedzieć zdecydowane NIE wojnie i NIE paliwom kopalnym, które leżą u podłoża wojen na całym świecie. Wobec agresji Putina na Ukrainę, nie powinna budzić żadnych wątpliwości konieczność jak najszybszego zatrzymania importu gazu, ropy i węgla z Rosji do Polski. Dlatego apelujemy, by Polska i Unia Europejska przyspieszyły transformację energetyczną, nadając najwyższy priorytet inwestycjom w odnawialne źródła energii i w oszczędzanie energii, choćby przez termomodernizację domów. Jest to absolutnie konieczne by uniezależnić się od importu paliw kopalnych i zapewnić nam bezpieczeństwo energetyczne i klimatyczne – podsumowała Joanna Flisowska szefowa działu Klimat i Energia w Greenpeace Polska. 

Jak pomóc Ukrainie? Lista zbiórek i akcji charytatywnych.

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24

Czytaj także: