"Dość przemocy wobec dzieci". Wiec społeczny przed budynkiem Sejmu

Wiec społeczny przed Sejmem
Wiec społeczny przeciw przemocy wobec dzieci przed Sejmem
Źródło: TVN24
W czwartek przed budynkiem Sejmu zebrało się kilkadziesiąt osób, które chcą zmian w systemie prawnym, skutecznie chroniących dzieci przed przemocą. W czwartek Sejm zajął się projektem nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, tzw. ustawą Kamilka. Projekt czekał od ponad miesiąca.

Zebrani na wiecu przed Sejmem podkreślali, że system jest nieskuteczny, ponieważ media donoszą o kolejnych przypadkach przemocy wobec dzieci. - Domagamy się zmian systemowych. Chodzi o to, aby rządzący próbowali zrobić coś, żeby zapobiegać przemocy. Jeśli to się ciągle dzieje, to znaczy, że wciąż jest robione zbyt mało. Chcemy wywołać presję, dać nasz głos, żeby zaszły konkretne zmiany w systemie - mówił w rozmowie z reporterem TVN24 pan Wojciech.

- Bardzo mnie poruszyła sprawa Kamilka. Według mnie państwo polskie go zdradziło. To nie jest pierwsze dziecko, które zostało tak potraktowane - mówiła pani Patrycja, trzymająca transparent z hasłem "Dość przemocy wobec dzieci". I dodawała: - Nie może być tak, że w Polsce dzieci cierpią. Musimy to zmienić.

W czwartek Sejm zajął się tak zwaną "ustawą Kamilka", czyli projektem nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Projekt czekał w Sejmie od ponad miesiąca.

Czytaj też: "Ustawa Kamilka" leży w Sejmie, ale nie ma jej w porządku obrad. A w szpitalu leży kolejna ofiara

Czym jest "ustawa Kamilka"?

"Ustawa Kamilka" została zaprezentowana po tym, jak oburzenie wywołała śmierć ośmioletniego Kamila z Częstochowy, który został zakatowany przez ojczyma. Sprawa maltretowania chłopca wyszła na jaw ponad miesiąc wcześniej, po zgłoszeniu złożonym 3 kwietnia przez biologicznego ojca dziecka.

Czytaj też: Kamil cierpiał tyle dni. A gdzie wy wtedy byliście?

Nowelizację złożył 12 maja w Sejmie wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski z Suwerennej Polski. Jej współtwórcami są jednak bezpartyjni fachowcy, a projekt poparło kilkadziesiąt organizacji pozarządowych, wśród nich Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę czy Komitet Ochrony Praw Dziecka.

ZOBACZ MATERIAŁ "FAKTÓW" TVN: Śmierć 8-letniego Kamila. Procedura Serious Case Review może pomóc zapobiec takim tragediom

Na mocy nowelizacji ma między innymi zostać utworzony system Serious Case Review, który wprowadzi systemową analizę tej przemocy wobec dzieci, która kończy się ich śmiercią. Do tego obowiązkowe szkolenia dla sędziów rodzinnych czy standardy ochrony małoletnich w instytucjach, np. szkołach, szpitalach, ośrodkach sportowych.

Czytaj także: