Pijany 16-latek spał na schodach przy ulicy

Strażnicy myśleli, że mężczyzna potrzebuje pomocy (zdj. ilustracyjne)
Dlaczego nastolatkowie sięgają po alkohol (wideo archiwlane)
Źródło: TVN24
Pijany 16-latek spał na schodach przy ulicy Grochowskiej. Zauważyli go strażnicy miejscy. Wezwali pogotowie, przyjechali też policjanci, którzy poinformowali rodziców nastolatka.

W sobotę, 6 grudnia, rano strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego właśnie rozpoczynali służbę, gdy przejeżdżając ulicą Grochowską, zauważyli śpiącego na schodach, w pozycji siedzącej chłopaka.

"Zaniepokojeni podeszli do skulonego młodzieńca. Budząc go, od razu wyczuli silną woń alkoholu. Okazało się, że chłopak ma dopiero 16 lat. Strażnicy wezwali na miejsce pogotowie i powiadomili policję. Tymczasem nastolatek bełkotliwie wyjaśniał sytuację. Jak mówił - spożywał kolorową wódkę na imprezie plenerowej nad Wisłą. Gdy towarzystwo go zostawiło, chciał wrócić do siebie, ale udało mu się dojść tylko do miejsca, w którym zastali go strażnicy" – opisali w komunikacie stołeczni strażnicy miejscy.

Nastolatka odebrała matka

Ratownicy medyczni zbadali 16-latka, nie wymagał hospitalizacji. Policjanci podjęli decyzję o przewiezieniu go do komendy, gdzie ustalili dane rodziców i zawiadomili o "przygodzie" syna.

"Po sporządzeniu dokumentacji i wstępnych ustaleniach w sprawie, chłopak został przekazany matce, która, nie kryjąc zdenerwowania, odebrała go i zabrała do domu. Z pewnością rodzicielska reprymenda zrobi mu lepiej niż poranny chłód na Grochowskiej" - dodali strażnicy.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: