Tylko paszporty mieli oryginalne

Lotnisko w Modlinie w zeszłym roku obsłużyło 3,5 miliona pasażerów
Donald Tusk o pakcie migracyjnym: Polska głosowała przeciw i nie przyjmie z tego tytułu żadnych migrantów
Źródło: TVN24
Obywatel Sri Lanki w trakcie kontroli posłużył się podrobioną polską kartą pobytu, a Pakistańczyk również podrobionym włoskim dokumentem pobytowym. Obaj przylecieli z Włoch. Zostali zatrzymani.

W środę, 21 sierpnia, w ramach standardowych kontroli legalności pobytu, mających na celu sprawdzenie czy cudzoziemcy podróżujący w ruch Schengen spełniają warunki pobytu funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin wylegitymowali między innymi obywateli Sri Lanki i Pakistanu. Pierwszy przyleciał z Neapolu, drugi z Bergamo.

- Obywatel Sri Lanki przedstawił, poza oryginalnym paszportem, zezwolenie na pobyt czasowy wydane przez wojewodę małopolskiego. Nosiło jednak znamiona fałszerstwa. Dokument odbiegał od przyjętego wzoru i został w całości wykonany odmienną techniką niż oryginał - przekazuje w komunikacie Dagmara Bielec, oficer prasowa Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

ZOBACZ: Pochodzą z sześciu krajów, w Polsce byli nielegalnie.

Dobrowolnie poddał się karze

Lankijczyk usłyszał zarzut z art. 270 par. 1 Kodeksu karnego - "kto, w celu użycia za autentyczny przerabia lub podrabia lub takiego dokumentu jako autentycznego używa podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności". Przyznał się i złożył wyjaśnienia. Skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze bez przeprowadzania procesu. Musi zapłacić grzywnę w wysokości 1,5 tysiąca złotych, a wyrok zostanie podany do publicznej wiadomości. Stracił też podrobiony dokument. Za naruszenie art. 49a par. 1 Kodeksu wykroczeń - "kto wbrew przepisom przekracza granicę RP podlega karze grzywny" oraz art. 465 ust. 1 pkt 1 ustawy o cudzoziemcach - "kto przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, nie posiadając do tego tytułu prawnego podlega karze grzywny" - został dodatkowo ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych.

Wszczęto procedurę administracyjną w kierunku wydania decyzji zobowiązującej cudzoziemca do powrotu, jak również został skierowany wniosek do sądu o umieszczenie mężczyzny w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców.

PRZECZYTAJ: Z piątką dzieci spali pod mostem. Czeczeńska rodzina od kilkunastu lat tuła się po Europie.

Paszport miał oryginalny, ale drugi dokument był podrobiony

Pakistańczyk został natomiast zatrzymany przez nowodworskich funkcjonariuszy Straży Granicznej tego samego dnia po wylądowaniu samolotu z Bergamo. - Usiłował wprowadzić w błąd mundurowych, okazując do kontroli - poza swoim oryginalnym paszportem - podrobiony włoski tytuł pobytowy - dodaje Dagmara Bielec.

Straż graniczna nie informuje na razie, jakie konsekwencje spotkały Pakistańczyka.

PRZECZYTAJ: Z piątką dzieci spali pod mostem. Czeczeńska rodzina od kilkunastu lat tuła się po Europie.

Czytaj także: