Zakłócał ciszę nocną, na pół roku trafił do aresztu

Mężczyzna trafił do aresztu (zdjęcie ilustracyjne)
Ciechanów (Mazowsze)
Źródło: Google Earth
Ciechanowscy policjanci zatrzymali pięciu poszukiwanych do odbycia kary pozbawienia wolności. Jeden z mężczyzn wpadł podczas interwencji dotyczącej zakłócania ciszy nocnej. - 32-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego był poszukiwany przez sąd do obycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo znęcania - przekazała aspirant Magda Zarembska, rzeczniczka tamtejszej policji.

W ostatnią sobotę, kilka minut po godzinie 23, policjanci z ciechanowskiej komendy interweniowali w jednym z mieszkań, w związku ze zgłoszeniem zakłócania ciszy nocnej. Zgłaszającemu przeszkadzało głośne zachowanie osób przebywających w mieszkaniu.

- We wskazanym miejscu policjanci zastali dwóch mężczyzn. Podczas legitymowania okazało się, że jeden z nich poszukiwany jest na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Ciechanowie. 32-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego ma do odbycia karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 207 Kodeksu karnego, tj. znęcanie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - poinformowała aspirant Zarembska.

Czterech innych zatrzymanych

Oprócz tego w ostatnich dniach ciechanowscy policjanci zatrzymali czterech innych mężczyzn ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. 19-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego poszukiwany był na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Ciechanowie do odbycia kary 120 dni pozbawienia wolności za przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości. 31-latek trafił do zakładu karnego na prawie trzy miesiące zgodnie z wydanym nakazem za przestępstwo niestosowania się do orzeczonego zakazu sądowego. Taką samą karę ma do odbycia 33-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, za którym sąd wydał nakaz doprowadzenia w związku z popełnionym oszustwem.

- Wszyscy mężczyźni trafili do zakładów karnych. Natomiast 22-latek, który poszukiwany był zgodnie z treścią sądowego nakazu za przestępstwo uszkodzenia cudzej rzeczy, uchronił się od kary więzienia poprzez wpłacenie grzywny - podkreśliła policjantka.

Czytaj także: