Trzy wypełnione darami ambulanse przekazane przez samorząd województwa mazowieckiego wyruszyły w stronę Ukrainy. Pojazdy będą służyć do ratowania życia i zdrowia żołnierzy i cywilów w rejonie Kijowa.
O wsparcie zwróciło się Ministerstwo Ochrony Zdrowia Ukrainy. Jak stwierdził marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, decyzja nie mogła być inna.
- Podczas wczorajszego posiedzenia zarządu województwa przychyliliśmy się do prośby naszych sąsiadów. Przekazywane ambulanse to pojazdy Renault Traffic z 2014, które wyposażone są w respirator, defibrylator, krzesełko transportowe i nosze. Będą wykorzystywane w regionie Kijowa do niesienia pomocy i ratowania życia zarówno ludności cywilnej, jak i oddziałom samoobrony ukraińskiej. Chcemy w ten sposób pokazać naszą solidarność, naszą odpowiedzialność - mówił Struzik podczas uroczystości przekazania karetek. Podkreślił, że są to pojazdy "o niskich przebiegach".
Karetki wypełnione sprzętem
Na Ukrainę ambulansy jadą wypełnione sprzętem. Na ich pokładzie, poza podstawowym wyposażeniem, znalazły się: respirator transportowy z wyposażaniem (reduktor tlenowy, butla na tlen medyczny, torba transportowa), 20 sztuk łóżek polowych i koców pościelowych, 7 kompletów przenośnych zestawów ratownictwa medycznego, 10 sztuk przenośnych zestawów pierwszej pomocy, 22 sztuki kołnierzy regulowanych, cztery komplety zestawów kołnierzy usztywniających, po 272 sztuki poduszek i kołder, 659 sztuk koców, a także środki antyseptyczne, gaza sterylna, rękawice nitrylowe i koce ratunkowe. - To wszystko udało się kupić w ostatnich dniach, dzięki środkom z budżetu Mazowsza - poinformowała Elżbieta Lanc, członkini zarządu województwa mazowieckiego.
Przewodnicząca sejmikowej komisji infrastruktury, rozwoju i przeciwdziałania bezrobociu Anna Brzezińska zauważyła, że karetki "będą często szpitalami na kółkach". - Bo niestety szpitale są też atakowane. Dlatego ten sprzęt i te karetki są tak ważne - stwierdziła radna.
Trafią do Kijowa
Dyrektor warszawskiej stacji pogotowia "Meditrans" dr Karol Bielski zapewnił, że karetki zostały "wyposażone po burty, nic więcej upchnąć się nie dało". - To wszystko trafi bezpośrednio tam, gdzie jest najbardziej potrzebne, czyli do Kijowa - mówił dr Bielski. - 125 lat pogotowia ratunkowego w Warszawie zobowiązuje. Zrobimy co się da, aby te trzy ambulanse jak najszybciej trafiły do miejsca docelowego - do Kijowa - dodał. Na przejściu granicznym w Zosinie na pojazdy czekać będą wolontariusze ze strony ukraińskiej.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl