"Ogłuszył i zakopał dwa młode psy". Nie udało się ich uratować

Mężczyzna zakopał dwa młode psy (zdjęcie ilustracyjne)
Sądy pobłażliwe dla oprawców zwierząt
Źródło: TVN24
Do zdarzenia doszło w gminie pod Radomiem. Mężczyzna najpierw ogłuszył pięścią, a potem zakopał dwa psy. Swoje zachowanie tłumaczył policji brakiem pieniędzy na utrzymanie zwierząt.

Kilka dni temu na terenie gminy Wierzbica w powiecie radomskim policjanci otrzymali zgłoszenie od kobiety, która widziała, jak mężczyzna najpierw ogłusza pięścią, a następnie zakopuje zwierzęta. Mimo szybkiej reakcji psów nie udało się uratować.

68-latek miał także inne psy. - Zwierzęta zostały pod opieką pozostałych domowników - przekazał Kamil Warda z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Policja: był pijany

Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad promil alkoholu w organizmie. - Swoje zachowanie tłumaczył brakiem środków na wyżywienie wszystkich posiadanych zwierząt - dodał policjant.

Decyzją Prokuratury Rejonowej w Szydłowcu wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem grozi do pięciu lat więzienia.

Przeczytaj także: Zaniedbane psy z Radys przyjechały na Paluch

konfa paluch2
Zwierzętami zaopiekują się specjaliści
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: