"Czarny weekend w historii pogotowia w czasie epidemii". Pięcioro pracowników zakażonych

Źródło:
tvnwarszawa.pl / PAP
Sytuacja w warszawskim pogotowiu
Sytuacja w warszawskim pogotowiuTVN24
wideo 2/2
Sytuacja w warszawskim pogotowiuTVN24

Pięcioro pracowników warszawskiego pogotowia ratunkowego otrzymało dodatnie wyniki testów w kierunku koronawirusa. Kwarantanną objętych jest kilkadziesiąt osób.

O zakażeniach SARS-CoV-2 w stołecznym pogotowiu pisaliśmy już w poniedziałek.

Po otrzymaniu pozytywnych wyników, w weekend ruszyła weryfikacja, kto mógł mieć kontakt z zakażonymi i powinien zostać objęty kwarantanną. W niedzielę wieczorem spowodowało to wyłączenie z systemu ratownictwa ponad 10 załóg pogotowia.

- To jednak jest duży wyłom, zwłaszcza że dotyczy zarówno pracowników medycznych, jak i pracowników działu logistyki i wsparcia. Jeśli chodzi o ten weekend, to tak naprawdę można powiedzieć, że był to czarny weekend w historii pogotowia w czasie epidemii - przyznał w rozmowie z reporterką TVN24 Karol Bielski, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans".

Potwierdzone wówczas zakażenia dotyczyły dwóch osób ze stacji technicznej na Mokotowie oraz kierowcy karetki ze stacji na Bemowie. Bilans zakażeń wzrósł. Jak poinformowała rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" i koordynator zespołu ratownictwa medycznego Elżbieta Weinzieher, w sumie już u pięciu osób potwierdzono obecność koronawirusa w organizmie. - To troje pracowników medycznych i dwóch pracowników technicznych - podsumowała.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Kilkadziesiąt osób w kwarantannie

We wtorek wieczorem rzecznik prasowa Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego Joanna Narożniak przekazała tvnwarszawa.pl, że w związku z przypadkami koronawirusa w pogotowiu ratunkowym na kwarantannie przebywają w sumie 82 osoby.

Jak wówczas podkreśliła, w związku z dwoma przypadkami potwierdzonymi na Mokotowie oraz jednym z Bemowa, powiatowe służby sanitarne prowadzą dochodzenie epidemiologiczne, w ramach którego przeprowadziły wywiady z osobami z kontaktu. - W efekcie czego mamy skierowanych na kwarantannę 45 osób związanych ze stacją pogotowia na Mokotowie, 13 osób związanych ze stacją pogotowia na Ursynowie i 24 osoby związane ze stacją pogotowia na Bemowie - powiedziała Joanna Narożniak.

Zaznaczyła przy tym, że to nie są tylko ratownicy, ale również osoby pracujące w tych stacjach. W środę Elżbieta Weinzheier podała, ile z tych osób to personel medyczny. - Aktualnie na kwarantannie przebywa 50 pracowników medycznych warszawskiego pogotowia - zaznaczyła. Rzeczniczka pogotowia dodała jednak, że sytuacja w każdej chwili może się zmienić.

Wcześniej informowała, że w środę wracają do pracy dwie karetki, które zostały wcześniej wyłączone. To karetki z Marywilskiej i z Bemowa. - Poza tym wszystkie karetki pracują normalnie - podkreśliła Weinzieher.

"Będziemy dociążać pracowników dodatkowymi dyżurami"

Jak podał w środę Bielski, w warszawskim pogotowiu zatrudnionych jest w sumie około 1500 osób. W rejonie operacyjnym, który obejmuje nie tylko Warszawę, ale także okoliczne powiaty działa 80 wyjazdowych zespołów ratownictwa medycznego, które stacjonują w 36 lokalizacjach. W ciągu dnia realizują one około 100 interwencji w związku z SARS-CoV-2.

Odwołując się do weekendowej sytuacji dyrektor tłumaczył, że gdy pojawia się podejrzenie kontaktu z zakażonym pacjentem lub niepokojące objawy u pracownika pogotowia, podejmowana jest decyzja o czasowej izolacji zespołu oraz osób, które mogły być narażone ekspozycją na zakażenie. Wówczas zawiadamiany jest sanepid. - Niestety te procedury trwają. Dopóki nie mamy wyjaśnienia i decyzji sanepidu, co robić w danym momencie, nie możemy podjąć innej decyzji - mówił Bielski. I zastrzegał, że takie sytuacje zdarzają się od początku epidemii i będą się powtarzać.

Bielski wyjaśnił, że u dwójki pracowników ze stacji technicznej na Mokotowie zakażenie koronawirusem przebiegało bezobjawowo. - To był przypadek, gdzie nieznane jest źródło zakażenia, ale wiemy, że nie była to transmisja od pacjenta, tylko od personelu - zaznaczył. Jego zdaniem potwierdza to regułę, że o ile ratownicy mogą uchronić się przed kontaktem z pacjentami z COVID-19, o tyle trudno im uniknąć ryzyka zakażenia, gdy pojawia się ono u członków personelu medycznego czy pracowników technicznych i administracyjnych pogotowia.

Pytany o procedury bezpieczeństwa w warszawskim pogotowiu zapewnił jednak, że są one wdrażane już od lutego, zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia. Jak wyliczał, stosowane jest pełne zabezpieczenie personelu w przypadku kontaktów z pacjentami zakażonymi bądź wskazującymi objawy sugerujące podejrzenie koronawirusa. - Jeśli chodzi o personel wdrożyliśmy procedury i zalecenia, które nakazują zachowanie izolacji społecznej, czyli zakaz kontaktowania się pozasłużbowego, unikanie kontaktów face to face, gdy nie jest to niezbędne do wykonywania czynności służbowych, niezbieranie się w większych grupach - mówi dyrektor. Dodatkowo, jak wylicza Bielski, pracownicy działu administracyjno-technicznego zostali podzieleni na grupy, które pracują w takim trybie, by unikać bezpośredniego kontaktu.

Reporterka TVN24 pytała także, co stanie się w sytuacji, gdy wzrastać będzie liczba osób wyłączonych ze służby. - Będziemy dociążać pracowników dodatkowymi dyżurami. Będziemy z nimi rozmawiać i prosić o podjęcie dodatkowych czynności w tym czasie, gdy te zmiany, gdzie był kontakt z osobami zakażonymi, będą musiały czekać na potwierdzenie czy doszło do transmisji - stwierdził Bielski.

Dodał też, że dyrekcja warszawskiego pogotowia stara się o wdrożenie systemu profilaktycznych badań dla swoich pracowników. Obecnie testy wykonywane są tylko pracownikom objętym przez sanepid kwarantanną.

Autorka/Autor:kk/ran

Źródło: tvnwarszawa.pl / PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24 (zdjęcie ilustracyjne)

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Duże utrudnienia występowały w rejonie skrzyżowania Łopuszańskiej oraz Alej Jerozolimskich. W wyniku dwóch zdarzeń drogowych łącznie uszkodzonych zostało pięć samochodów. Jak poinformowała policja, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Kolizja radiowozu i taksówki, tuż obok dachowanie

Kolizja radiowozu i taksówki, tuż obok dachowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

O godzinie 11 rozpoczął się doroczny Bieg Konstytucji 3 Maja. Start i metę pięciokilometrowej trasy biegu zlokalizowano na placu Trzech Krzyży. Niektóre ulice w Śródmieściu stolicy zostały zamknięte dla ruchu. W związku z obchodami rocznicy wprowadzenia Konstytucji 3 Maja na placu Zamkowym odbędą się uroczystości z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Pięć tysięcy zawodników wystartowało w biegu Konstytucji 3 Maja

Pięć tysięcy zawodników wystartowało w biegu Konstytucji 3 Maja

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci ze Zwolenia (Mazowsze) interweniowali wobec właścicieli królika, którego przetrzymywano w gołębniku bez dostępu do wody, pożywienia i światła dziennego. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi jej do trzech lat więzienia.

Królik uwięziony bez wody i jedzenia. Wezwano straż

Królik uwięziony bez wody i jedzenia. Wezwano straż

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala trafił kierowca mercedesa, który z stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą - ustalił reporter tvnwarszawa.pl.

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz podczas czwartkowej uroczystości w Warszawie podpisali sprayem mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Chcieliśmy, żeby to był symbol radości, barwy i nadziei - podkreślał Miller. Cimoszewicz wspominał kulisy polityczne przed podpisaniem traktatu akcesyjnego. - Zmieniliśmy sposób negocjowania, żeby osiągnąć sukces. I ten sukces osiągnęliśmy - stwierdził.

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Źródło:
TVN24

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl