Przedłuża się remont chodnika na moście Siekierkowskim. Trzeba skuć beton

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Remont chodnika na moście Siekierkowskim

Zarząd Dróg Miejskich informuje o przedłużającym się remoncie chodnika na moście Siekierkowskim. Przeprawa po południowej stronie jest obecnie zamknięta dla pieszych i rowerzystów, bo drogowcy muszą skuć beton po tym, jak okazało się, że jest w gorszym staniem, niż przewidywali. Prace naprawcze mają potrwać co najmniej do połowy października.

Most Siekierkowski to jedna z najpopularniejszych warszawskich przepraw. Pozwala na krótszą podróż z Mokotowa czy Ursynowa na Pragę-Południe i odwrotnie, codziennie pokonują go dziesiątki tysięcy kierowców. Dużym uznaniem cieszy się także wśród pieszych i rowerzystów. "Ponieważ bezpieczeństwo i stan techniczny obiektów inżynierskich są dla nas szczególnie istotne, most regularnie przechodzi przeglądy i renowacje. O obiekcie nie zapomnieliśmy także w tym roku. Prace toczą się na nim od lipca" - przypomina w komunikacie Zarząd Dróg Miejskich.

Jak wyjaśnia, najpierw prace wiązały się z naprawą betonowych wysepek między jezdniami przy rozjazdach na skrzyżowaniu Trasy Łazienkowskiej z ulicą Wał Miedzeszyński: "Wysepki te uległy degradacji i konieczne stało się rozebranie betonu, a następnie ułożenie nowego i zabezpieczenie go żywicą epoksydową".

Potem drogowcy zajęli się dylatacją - wymienili ją po wschodniej stronie mostu na jezdni w kierunku Wawra. "Roboty z tym związane trwały niemal miesiąc – dlatego, że wymiana urządzenia dylatacyjnego jest skomplikowanym procesem, wymagającym zachowania reżimów technologicznych" - zaznacza ZDM.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Beton był w gorszym stanie, niż przewidywali

I zwraca uwagę, że jeszcze dłużej trwać będzie naprawa południowej kapy chodnikowej na odcinku od dylatacji do pylonu od strony zachodniej mostu. "Ze względu na gorszy niż przewidywaliśmy stan betonu pod nawierzchnią, konieczne stało się na jego całkowite ściągnięcie" - wyjaśnią drogowcy.

Beton zostanie zdjęty na głębokość 25 centymetrów. "Skujemy łącznie około 600 metrów kwadratowych powierzchni. Następnie położymy nowy beton i odpowiednio uzbroimy. Wykonamy między innymi izolację przeciwwodną, a także sączki – urządzenia do zbierania wody z płyty pomostu. Na koniec nowy beton pokryjemy żywicą epoksydowo-poliuretanową, która będzie stanowiła nawierzchnię ciągu pieszo-rowerowego" - relacjonuje ZDM.

Najwcześniej prace mają się skończyć w połowie października. Drogowcy zastrzegają jednak, że wiele zależy od pogody, bo muszą zostać wykonane, gdy jest sucho. W przeciwnym razie efekty nie będą trwałe. Obecnie południowa kapa chodnikowa jest w całości zamknięta dla pieszych i rowerzystów. Przejście i przejazd na dwóch kółkach możliwe są tylko po północnej stronie mostu.

Pisaliśmy też o drodze rowerowej na Marszałkowskiej:

Przejeżdżają przez jeszcze nieotwartą drogę dla rowerów na Marszałkowskiej
Przejeżdżają przez jeszcze nieotwartą drogę dla rowerów na Marszałkowskiej Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:mp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: ZDM

Pozostałe wiadomości

W ciągu jednej doby w województwie mazowieckim utonęły cztery osoby. Wśród ofiar jest mężczyzna, który nie wypłynął po skoku z mola na Jeziorze Zegrzyńskim.

W ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

W ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rano nie działały cztery stacje na centralnym odcinku pierwszej linii metra. Powodem był pozostawiony bagaż. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek, 22 lipca po raz kolejny ulicami Warszawy przejdzie Marsz Pamięci. To hołd dla ofiar akcji deportacyjnej przeprowadzonej w getcie warszawskim.

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Warszawy

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Warszawy

Źródło:
PAP

"Sprawcy uderzali i kopali 32-latka, powodując obrażenia twarzy" - opisuje wydarzenia z soboty Komenda Stołeczna Policji. Powodem bandyckiego ataku było zwrócenie uwagi na zbyt głośne zachowanie w tramwaju.

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Panoramę Warszawy z 46. piętra można podziwiać z budynku Varso Tower, wchodzącego w skład kompleksu biurowo-usługowego Varso Place. Na tvnwarszawa.pl pokazujemy najświeższe zdjęcia.

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skala tej inwestycji - jak na owe czasy - była potężna. Powstały o niej piosenki, zagrała też w wielu filmach. Właśnie mija pół wieku odkąd warszawiacy po raz pierwszy przejechali Trasą Łazienkowską.

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę strażacy prowadzili poszukiwania 32-latka na Wiśle w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego. Niestety odnalezionego mężczyzny nie udało się uratować. Równie tragicznie zakończyła się akcja ratunkowa na jeziorze Zegrzyńskim w Nieporęcie, podczas której z wody wyciągnięto 33-letniego mężczyznę.

Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Aktualizacja:
Źródło:
tvnnwarszawa.pl, PAP

Na Czerniakowskiej zderzyły się dwa samochody. Jeden przeleciał przez barierę energochłonną i zakończył jazdę na poręczy kładki dla pieszych. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę w alei Krakowskiej doszczętnie spłonął samochód osobowy. Na szczęście podróżującym osobom udało się opuścić pojazd, przed rozwinięciem się pożaru.

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A2 pod Grodziskiem Mazowieckim zapaliła się ciężarówka, przewożąca warzywa. Pojazd stanął w płomieniach, a nad okolicą unosił się gęsty dym. Do akcji gaśniczej ruszyli strażacy.

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec Garwolina przejął się losem małego dzika. Przygarnął do mieszkania w bloku zwierzę, która błąkało się po lesie. Sąsiedzi wezwali policję. Mężczyźnie grozi odpowiedzialność karna.

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Źródło:
PAP

Stołeczni policjanci skontrolowali przewoźników na aplikację. Wykryli 11 naruszeń ustawy o transporcie drogowym lub przepisów porządkowych. Posypały się mandaty, zatrzymano siedem dowodów rejestracyjnych.

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Jest pierwsza wizualizacja toru łyżwiarskiego Stegny. Wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska pokazała ją w mediach społecznościowych, informując jednocześnie o ogłoszonym przetargu na wybór wykonawcy modernizowanego obiektu.

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Otwocku bada okoliczności śmierci 11-miesięcznej dziewczynki, która zmarła w tamtejszym szpitalu. Z ustaleń reportera tvnwarszawa.pl wynikało, że w szpitalu zabrakło specjalistycznego sprzętu, dlatego do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. Wykonana została już sekcja, ale śledczy wciąż czekają na jej wyniki.

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dokładnie w trzecią rocznicę tragicznego wypadku w samym centrum Warszawy zapadł wyrok na kierowcę porsche. Mężczyzna pojednał się z rodziną ofiary, a ta zgodziła na karę w zawieszeniu. Sędzia był jednak innego zdania i uznał, że Patryk D., który pędził Marszałkowską prawie 140 kilometrów na godzinę, musi trafić za kratki.

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl