Konstrukcja Centrum Psychiatrii i Onkologii Dzieci i Młodzieży już jest. Zimą ruszy wykańczanie wnętrz

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka o budowie nowej placówki
Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka o budowie nowej placówkiTVN24
wideo 2/7
Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka o budowie nowej placówkiTVN24

Trwa budowa Centrum Psychiatrii i Onkologii Dzieci i Młodzieży. - Mieliśmy nadzieję, że w ciągu dwunastu miesięcy będziemy w stanie wykończyć i wyposażyć ten budynek. Wiemy, że obecnie ze względu na problemy z surowcami, pracownikami budowlanymi to opóźni się. Liczymy na to, że w czerwcu 2024 roku będziemy mogli przyjmować pierwszych pacjentów - zapowiedział w TVN24 doktor Marek Migdał, dyrektor Instytutu "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka".

W Wawrze powstaje Centrum Psychiatrii i Onkologii Dzieci i Młodzieży. Fundacja TVN odpowiedzialna jest finansowo za segment psychiatrii. Pomoc będą tu uzyskiwały dzieci z całego kraju. Będzie to pierwsze tego typu centrum lecznicze w Polsce, a budowane jest w porozumieniu i na terenie Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Jego budowa ruszyła w 2021 roku, a zakończyć się ma w roku 2024.

Na terenie przyszłej placówki odbyła się w środę uroczystość wmurowania kamienia węgielnego. O postępach w inwestycji oraz o środowej uroczystości mówił w niedzielę we "Wstajesz i weekend" w TVN24 doktor Marek Migdał, dyrektor Instytutu "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka".

Postępy na budowie Centrum Psychiatrii i Onkologii Dzieci i Młodzieży

- W czasie tej uroczystości żartowałem, że w zasadzie powinniśmy stawiać wiechę, bo budynek stoi. Cztery piętra, sześć tysięcy sto metrów kwadratowych. Konstrukcja już jest. Teraz bardzo ważny etap: wykańczanie budynku do stanu deweloperskiego. Zakończy się w grudniu tego roku. I to jest etap, który finansuje Fundacja TVN - wskazał dyrektor.

Początkowo planowano, że inwestycja będzie gotowa wraz z końcem 2023 roku. Termin oddania jej do użytku nieco się wydłuży. W styczniu 2023 roku rozpocznie się urządzanie nowej placówki. - Mieliśmy nadzieję, że w ciągu dwunastu miesięcy będziemy w stanie wykończyć i wyposażyć ten budynek. Wiemy, że obecnie ze względu na problemy z surowcami, pracownikami budowlanymi to opóźni się. Liczymy na to, że w czerwcu 2024 roku będziemy mogli przyjmować pierwszych pacjentów - zapowiedział doktor Migdał.

Dyrektor przyznał, że pojawiają się nie tylko infrastrukturalne przeszkody, wyzwaniem jest także skompletowanie personelu. - Robimy w tym kierunku bardzo wiele, kształcimy lekarzy psychiatrów, pozyskujemy nowych. Kształcimy pielęgniarki, które będą zajmowały się pacjentami. Ten czas równolegle pozwoli nam nie tylko dokończyć budynek, ale i stworzyć zwiększony zespół naszego ośrodka - mówił.

- Wiemy, że skala potrzeb zwiększa się. Nie tylko ze względu na postęp medycyny. Jeszcze dziesięć lat temu niewiele wiedzieliśmy o spektrum autyzmu. Ponieważ medycyna poszła do przodu, coraz częściej jesteśmy w stanie wcześniej rozpoznać niepokojące objawy, nawet u kilkuletnich dzieci - wyjaśnił.

Jak opisywał, coraz więcej dzieci i młodzieży potrzebuje wsparcia z powodu zaburzeń zdrowia psychicznego z powodu pandemii, uzależnień - takich jak na przykład uzależnienie od internetu, czy w końcu z powodu wojny w Ukrainie. Tłumaczył, że wszystkie te czynniki są tak zwanymi czynnikami przewlekle wpływającymi na dobrostan młodych osób.

Trwa budowa Centrum Psychiatrii dla Dzieci i MłodzieżyFundacja TVN

Jaką pomoc zapewni Centrum Psychiatrii i Onkologii Dzieci i Młodzieży?

Na sześciu tysiącach metrów kwadratowych znajdą się oddziały stacjonarne, detoksykacji, poradnie dzienne i gabinety terapii. Nowy budynek będzie też służył leczeniu dzieci chorych na raka.

W Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży znajdzie się oddział pobytu dziennego, który zapewni pomoc około 30 pacjentom dziennie oraz oddział pobytu stacjonarnego dysponujący 32 łóżkami (w tym sześcioma łóżkami na oddziale obserwacji, czterema łóżkami na oddziale detoksykacji oraz 22 łóżkami na oddziale szpitalnym). W Centrum będzie również działać poradnia psychiatryczna mieszcząca trzy gabinety lekarskie, dwa gabinety terapii grupowej, gabinet terapii rodzinnej, gabinet seksuologa oraz gabinet zabiegowy.

Pacjenci Centrum będą mieli możliwość korzystania z pełnej diagnostyki dostępnej w Centrum Zdrowia Dziecka, czyli między innymi z tomografii, rezonansu czy szerokiego zakresu badań laboratoryjnych.

Wizualizacja Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży przy Centrum Zdrowia Dziecka
Wizualizacja Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży przy Centrum Zdrowia DzieckaFundacja TVN "Nie jesteś sam"

>> Zobacz cykl "Depresja systemu" - serię materiałów poświęconych problemom psychiatrii dziecięcej w Polsce

Centrum powstaje dzięki wsparciu darczyńców

Centrum psychiatrii dołączy do długiej listy projektów zrealizowanych przez Fundację TVN. Są na niej między innymi: Centrum Profilaktyki Nowotworów, remonty klinik w największych polskich centrach medycznych, zakupy sprzętu, 20 nowych ambulansów plus pomoc indywidualna dla ponad 27 tysięcy podopiecznych Fundacji. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie wpłaty Polaków, którzy zaufali Fundacji.

Fundację TVN wesprzeć można na jej stronie, poprzez zrzutkę lub wysyłając SMS o treści "Pomagam" pod numer 7356 (koszt SMS 3,69 zł z VAT). Fundusze, które staną się cegiełką do budowy Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży, można przekazać także poprzez BLIK (na numer 509 559 966) oraz przez przelew tradycyjny na konto PL 25 1140 1010 0000 2581 1800 1001.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chcesz uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc.

Autorka/Autor:kk

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Fundacja TVN

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl