"Władze Warszawy nie planują zmieniać nazwy placu Inwalidów"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, "Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl
Pojawiła się propozycja zmiany nazwy placu Inwalidów
Pojawiła się propozycja zmiany nazwy placu Inwalidów
Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
Pojawiła się propozycja zmiany nazwy placu InwalidówTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Na posiedzeniu Warszawskiej Rady Kobiet pojawił się pomysł zmiany nazwy żoliborskiego placu Inwalidów, ponieważ aktualna nazwa ma być obraźliwa dla osób z niepełnosprawnościami. - Obraźliwa dla zdrowego rozsądku jest propozycja jej zmiany i użyte argumenty - skomentował wiceprzewodniczący Rady Warszawy.

Podczas pierwszego posiedzenia drugiej kadencji Warszawskiej Rady Kobiet dyskutowano nad tematami, którymi zamierza zająć się rada. To między innymi walka z przemocą, zdrowie, edukacja, wielokulturowość (i walka z wykluczeniem) oraz prawo-budżet-finanse.

Plac Inwalidów obraża?

Jak napisano w komunikacie stołecznego ratusza "pojawiła się też kwestia bieżąca - inicjatywa przemianowania Ronda Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet". Rada postulowała to już w I kadencji. "Wiceprezydentka Aldona Machnowska-Góra wyjaśniała jednak, że prawdopodobnie w związku z tworzeniem Nowego Centrum Warszawy w krótkiej perspektywie rondo zostanie zastąpione przez skrzyżowanie. A upamiętnić prawa kobiet można będzie nazywając nowy obiekt, np. plac, który powstanie przed budowanym nieopodal Muzeum Sztuki Nowoczesnej" - podano w komunikacie.

Izabela Sopalska-Rybak, prezeska Fundacji Kulawa Warszawa zaproponowała natomiast zmianę nazwy placu Inwalidów. - Zgadzam się z tym, że to nazwa obraźliwa dla osób z niepełnosprawnościami - przyznała cytowana w komunikacie przewodnicząca rady prof. Małgorzata Fuszara. Zapowiedziała, że rada będzie chciała doprowadzić do zmiany nazwy placu.

"Trochę odjęło mi mowę"

Propozycja wywołała spore kontrowersje. Negatywnie odniósł się do niej wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz (KO). "Nazwa plac Inwalidów nie jest obraźliwa. Obraźliwa dla zdrowego rozsądku jest propozycja jej zmiany i użyte argumenty" - napisał na Twitterze.

- Trochę odjęło mi mowę ze zdziwienia. Przecież plac Inwalidów to jedna z najstarszych nazw, nawet w Paryżu taki jest. Czy ma być teraz "plac Osób z Niepełnosprawnościami"? Co będzie następnego? - dziwiła się na łamach "Gazety Stołecznej" radna Anna Nehrebecka (PO), przewodnicząca komisji nazewnictwa. Z kolei żoliborska radna Donata Rapacka przypomniała w rozmowie z dziennikiem, że nazwa wiąże się z zakończeniem pierwszej wojny światowej. Architekci, którzy projektowali powstały tuż po niej Żoliborz Oficerski, inspirowali się rozwiązaniami pochodzącymi z Francji.

Les Invalides to kompleks budynków w Paryżu, wybudowany z inicjatywy Ludwika XIV. Od początku swojego istnienia służył jako szpital i pensjonat dla inwalidów wojennych. W ramach kompleksu wytyczono również publiczny plac, który łączy się z mostem nad Sekwaną. Nazwa żoliborskiego placu nie tylko nawiązuje do tego paryskiego, ale przede wszystkim upamiętnia inwalidów I wojny światowej. - Rzeczywiście propozycja zmiany nazwy placu padła ze strony osoby z niepełnosprawnością, ale ja nie odebrałam, że to będzie miało ciąg dalszy, że rada kobiet o to wystąpi - zastrzegła z kolei w rozmowie ze "Stołeczną" radna Dorota Łoboda.

Do sprawy, kilka dni po publikacji naszego tekstu odniósł się również ratusz.

"Warszawska Rada Kobiet nie planuje zmieniać nazwy placu Inwalidów. Nie ma takiej propozycji ani w oficjalnym stanowisku rady, ani tym bardziej ratusza. Wątek nazwy placu Inwalidów pojawił się w rozmowie pomiędzy członkiniami Rady podczas posiedzenia inaugurującego nową kadencję. Członkinie Rady mają prawo do wyrażania swoich opinii i poglądów, co nie oznacza, że przekładają się one na oficjalne rekomendacje i projekty do realizacji. Władze Warszawy nie planują zmieniać nazwy placu Inwalidów, odnoszą się z szacunkiem do jej historycznego znaczenia" - czytamy w krótkim komunikacie przesłanym przez urzędników.

To nie pierwsza w ostatnim czasie dyskusja nad zmianą historycznej nazwy na Żoliborzu. W ubiegłym roku polityczka Lewicy Wanda Nowicka zaproponowała, aby zmienić nazwę placu Woodrowa Wilsona, nazwanego na cześć zasłużonego dla polskiej niepodległości prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wszystko zaczęło się od decyzji władz Uniwersytetu Princeton w stanie New Jersey, które wykreśliły nazwisko Wilsona z nazwy jednego z wydziałów oraz jednego z kolegiów. Powodem były rasistowskie poglądy sprawującego urząd prezydenta w latach 1913-21 Wilsona.

Warszawska Rada Kobiet

Warszawska Rada Kobiet I kadencji została powołana w czerwcu 2019 roku. Pełni funkcję ekspercką, konsultacyjną, doradczą i inicjatywną przy prezydencie Warszawy. 3 listopada 2021 roku zaczęła się kolejna kadencja, która potrwa trzy lata. Pracami kieruje prezydium składające się z przewodniczącej i dwóch wiceprzewodniczących. Pełnomocniczką prezydenta ds. kobiet jest jego zastępczyni Aldona Machnowska-Góra.

Rada i pełnomocniczka prezydenta m.st. Warszawy do spraw kobiet spotykają się nie rzadziej niż co dwa miesiące. W posiedzeniach może uczestniczyć prezydent Warszawy, osoba przez niego upoważniona lub - na wniosek rady - inne zaproszone osoby z głosem doradczym - ekspertki lub eksperci, doradczynie lub doradcy, kierowniczki lub kierownicy biur i jednostek organizacyjnych urzędu miasta.

Autorka/Autor:dg/r

Źródło: PAP, "Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl