W mailu jeden z czytelników napisał, że pies "został wyrzucony" z czwartego piętra bloku. W wiadomości doprecyzował, że zdarzenie miało miejsce w sobotę, w godzinach popołudniowych. "Więcej nie wiem, policja podjęła czynności" - dodał.
O incydent zapytaliśmy policję. - W mieszkaniu nikogo nie było. Pies sam wyskoczył, ponieważ drzwi balkonowe były otwarte. Zwierzak wypadł z balkonu, z czwartego piętra, niestety nie przeżył. Wykluczony jest udział osób trzecich - przekazała Gabriela Putyra ze stołecznej policji.
Przeczytaj także: Kopał psa, którego prowadził na smyczy. Miał się nim opiekować pod nieobecność właściciela. Nagranie
Autorka/Autor: mg
Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock