Bloki stoją, kanalizacji jeszcze długo nie będzie. Wodociągowcy tłumaczą dlaczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Deweloper chce odprowadzać ścieki do Kanału Żerańskiego
Deweloper chce odprowadzać ścieki do Kanału Żerańskiego
Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl
Deweloper chce odprowadzać ścieki do Kanału ŻerańskiegoMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Deweloper budujący osiedle Białołęcka 344 chce zrzucać oczyszczone ścieki do Kanału Żerańskiego. To rozwiązanie tymczasowe, bo ten rejon Białołęki wciąż nie ma dostępu do kanalizacji. I nie będzie miał przez co najmniej dwa kolejne lata. Miejscy wodociągowcy twierdzą, że podłączenie nowych budynków do sieci przeciąga się z uwagi na planowaną rozbudowę ulicy.

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy na tvnwarszawa.pl o instalacji ściekowej, która powstała między budowanym przy ulicy Białołęckiej osiedlu a Kanałem Żerańskim. Okazuje się, że do akwenu mają być pompowane oczyszczone ścieki z osiedla, na co inwestor osiedla uzyskał pozwolenie wodnoprawne od Wód Polskich. Instalacja jest elementem osiedlowej oczyszczalni. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się urząd dzielnicy oraz radni z Białołęki, którzy wydali w tej sprawie jednogłośne stanowisko. "Dopuszczenie do takiej sytuacji z całą pewnością negatywnie wpłynie na stan wody w Kanale Żerańskim. Podkreślić należy, że przepływ wody w kanale jest tak mały, że w praktyce jest to woda stojąca, która nie ulega procesom samooczyszczania, jak woda w rzekach" - podkreślili radni.

Przedstawiciel inwestora przekonuje, że zrzut ścieków do kanału ma być rozwiązaniem tymczasowym i będzie funkcjonować tylko do momentu, aż osiedle zostanie podłączone do miejskiej sieci kanalizacji. Pomysł budowy osiedlowej oczyszczalni wynika z braku podłączenia do miejskiej kanalizacji. Deweloper wskazuje, że to wynik urzędniczej opieszałości.

"Zwróciliśmy się do MPWiK o określenie warunków przyłączenia do miejskiej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Otrzymaliśmy warunki, które przewidywały podłączenie do sieci kanalizacyjnej w latach 2022-2023 r., co było zgodne z harmonogramem prowadzonej inwestycji. Niestety, od tego czasu, w odpowiedzi na nasze kolejne monity i przypomnienia, kierowane zarówno do MPWiK, jak i gminy Białołęka, termin przyłączenia był przesuwany wielokrotnie, ostatnia oficjalna informacja stwierdza, że budowa kanalizacji jest możliwa w 2026 r." - poinformował nas Sławomir Kąkol, prezes zarządu TIMBUD II, inwestora osiedla Białołęcka 344.

Rodziny czekają, by się wprowadzić

Na długotrwały proces przyłączania tej części Białołęki do miejskiej sieci zwraca uwagę mieszkanka, która zgłosiła się do naszej redakcji. "Jestem jedną z wielu osób, które nabyły mieszkanie przy ulicy (Białołęckiej - red.) jesienią 2021, w formie umowy deweloperskiej. Zgodnie z umową, ostateczny termin odebrania mieszkania z aktem notarialnym własności przypadał na luty 2023" - napisała w mailu do tvnwarszawa.pl czytelniczka. Zaznaczyła, że mieszka w tej okolicy już od 18 lat i nadal nie ma tam doprowadzonej kanalizacji. Wskazała, że mieszkanie na osiedlu Białołęcka kupiła wraz z mężem dla córki. Jego odbiór się przedłuża. "W tej samej sytuacji jest kilkadziesiąt innych młodych rodzin" - podkreśliła kobieta.

Najpierw droga, potem kanalizacja

Podczas przygotowywania poprzedniego artykułu pytaliśmy w Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, dlaczego osiedle Białołęcka 344 nie zostało podłączone do sieci. Odpowiedź otrzymaliśmy w poniedziałek.

Marek Smółka, rzecznik prasowy MPWiK zaznaczył, że do podłączenia osiedla do miejskiej sieci "niezbędne jest przeprowadzenie całego szeregu inwestycji". Chodzi o budowę przepompowni ścieków oraz dwóch kanałów sanitarnych. Potwierdził, że termin realizacji tej inwestycji jest planowany na 2026 rok.

"Dla budowy sieci kanalizacji ściekowej w ul. Białołęckiej na odcinku od nieruchomości przy ul. Białołęckiej 272 do ul. Ketlinga wraz z budową przepompowni ścieków przy ul. Hamera oraz budowy przewodów tłocznych, (...). 4 maja br. w Biurze Geodezji i Katastru Urzędu m.st. Warszawy została uzgodniona trasa sieci. Planowana trasa sieci została dostosowana do nowego układu drogowego ul. Białołęckiej. 30 września br. został złożony do Urzędu Dzielnicy Białołęka wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia. Kolejnym etapem będzie opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej, pozyskanie niezbędnych uzgodnień i decyzji o pozwoleniu na budowę" - wyjaśnił szczegółowo Smółka.

Na dodatek Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta jest w trakcie pozyskiwania zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID) dla rozbudowy ulicy Białołęckiej. Inwestycje drogowców i wodociągowców mają być skoordynowane. "Termin realizacji sieci kanalizacyjnej w ul. Białołęckiej jest uzależniony od terminu realizacji zamierzenia inwestycyjnego SZRM" - podkreślił Smółka.

Rzecznik wodociągowców wskazał, że każde nowe osiedle można podłączyć do sieci, "gdy istnieje odbiornik ścieków, zapewniający ich dalszy transport do oczyszczalni". "W omawianym przypadku budowa odbiornika jest uzależniona od budowy nowego układu drogowego w ulicy Białołęckiej. Sieci wodociągowe i kanalizacyjne oraz pozostałe media należy projektować i budować w pasie drogowym w nawiązaniu do geometrii układu drogowego" - wyjaśnił Smółka.

Rzecznik MPWiK: inwestor był uprzedzany

Stwierdził również, że firma TIMBUD II między 2019 a 2022 rokiem występowała do miejskich wodociągów o wydanie warunków przyłączenia do sieci dla poszczególnych etapów swojej inwestycji. "Warunki techniczne przyłączenia do sieci kanalizacyjnej nie zostały wydane z uwagi na brak odbiornika ścieków w ulicy Białołęckiej, zapewniającego ich dalszy transport do oczyszczalni" - napisał rzecznik MPWiK.

Smółka zapewnił, że inwestor był uprzedzany, że przewidywany termin przyłączenia do sieci może ulec zmianie "z uwagi na złożony charakter procesu inwestycyjnego". "Dodatkowo, w IV kwartale 2023, odbyły się spotkania z przedstawicielami firmy TIMBUD II, podczas których spółka podtrzymała uwarunkowania opisane w dotychczasowej korespondencji. Przedstawiciele firmy przedstawili propozycję tymczasowego rozwiązania, które zostało omówione wraz z określeniem przez spółkę warunków, jakie powinien spełnić inwestor, aby proponowane rozwiązanie tymczasowe mogło być wdrożone" - podsumował Smółka.

Jak informowaliśmy wcześniej inwestor złożył w urzędzie dzielnicy wniosek i dotyczył on budowy "instalacji kanalizacji sanitarnej wraz z biologiczno-mechaniczną oczyszczalnią ścieków oraz kanalizacją deszczową na sąsiedniej nieruchomości". - Obecnie postępowanie jest zawieszone - powiedziała nam Marzena Gawkowska, rzeczniczka białołęckiego ratusza.

- W związku z tym, że dotarły do nas sygnały od mieszkańców o pracach w okolicy Kanału Żerańskiego, które mogą wskazywać na rozpoczęcie działań w zakresie obejmującym zawieszony wniosek, 7 grudnia wystąpiliśmy do nadzoru budowlanego o kontrolę tych robót - dodała.

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Warszawie wciąż nie odpowiedział na nasze pytania dotyczące efektów tej kontroli.

Autorka/Autor:Dariusz Gałązka

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl