Na Wale Miedzeszyńskim, na jezdni w kierunku centrum zderzył się w piątkowy wieczór citroen z busem. Do szpitala przewieziono sześć osób, w tym dziecko. Kilkadziesiąt minut później na tej samej ulicy zderzyła się toyota z mercedesem.
Na Wale Miedzeszyńskim, na wysokości Trasy Siekierkowskiej, na pasach w kierunku centrum miasta zderzyły się dwa auta. Na miejscu był Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl. - To jest citroen i bus marki ford. Od ratownika medycznego, obecnego na miejscu zdarzenia, dowiedziałem się, że poszkodowanych jest osiem osób, reanimowano dziecko. Pasy w stronę centrum były zablokowane przez kilkadziesiąt minut - relacjonował na gorąco nasz reporter.
W sobotę rano Jacek Wiśniewski z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji sprecyzował, że ostatecznie do szpitala przetransportowano sześć osób. - Dwie osoby z citroena, w tym dziecko oraz cztery z busa - opisał.
Kierowcy byli trzeźwi. - Z pierwszych informacji wynika, że prowadzący busem wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle - zaznaczył Wiśniewski.
Kolizja w tym samym miejscu
Jak dodał w piątek Szmelter, kilkadziesiąt minut później na Wale zderzyła się toyota z mercedesem. - Pas w kierunku Wawra był przez chwilę zablokowany - uzupełnił reporter.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl