Na trasie S8 na wysokości miejscowości Karpin zderzyły się trzy auta. Karetka zabrała dwoje dzieci na badania do szpitala. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
Do wypadku doszło na trasie od strony Wyszkowa, w kierunku Warszawy.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 10.25. Doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych i ciężarówki. Jedna osoba jest poszkodowana, ale jest przytomna, nie ma zagrożenia życia. Nie było osób zakleszczonych. Droga w kierunku Warszawy jest zablokowana z uwagi na to, że lądował tam śmigłowiec - przekazał nam przed godz. 11 rzecznik wołomińskiej policji Tomasz Sitek.
Wiesław Drosio z wołomińskiej straży pożarnej poinformował, że uczestnicy zdarzenia mają lekkie potłuczenia. - Na miejscu pracują trzy zastępy straży pożarnej, które zabezpieczają teren na czas lądowania śmigłowca - mówił.
Odblokowany jeden pas
Po godzinie 11 nasz reporter podał, że śmigłowiec LPR już odleciał z miejsca zdarzenia. - Odblokowany został jeden pas w kierunku Warszawy. Wciąż jednak jest długi korek - opisywał Artur Węgrzynowicz.
- Śmigłowiec odleciał pusty. Karetką na badania profilaktyczne pojechało dwoje dzieci. W tej chwili jedna nitka w kierunku Warszawy jest otwarta, dwie pozostają zamknięte. Na miejscu pracują jeszcze policjanci - przekazał przed godziną 12 Tomasz Sitek z wołomińskiej policji. - Nie ma zagrożenia zdrowia czy życia dla uczestników tego zdarzenia drogowego - zapewnił policjant.
Utrudnienia - zgodnie z wcześniejszą zapowiedzą Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - zakończyły się około godziny 13.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl