Najpierw zmarła Ania, rok później jej brat. Prokuratura: dzieci zabił ojciec

Zatrzymanie ojca noworodków (wideo bez dźwięku)
Zatrzymanie ojca noworodków (wideo bez dźwięku)
ksp
Zatrzymanie ojca noworodków (wideo bez dźwięku)ksp

Policjantom i prokuratorowi mówił, że pięciomiesięczny Tomek nie żyje, bo nieopatrznie wypadł mu z rąk. Martwą już małą Anię jego żona – rok wcześniej – znalazła w łóżeczku. Śledczy połączyli te sprawy, po dwóch latach nie mają już wątpliwości: według nich dzieci zabił ojciec.

- Wyjaśniliśmy okrutną zbrodnię. Jej ofiarami była dwójka malutkich dzieci – poinformował w poniedziałek rzecznik komendy stołecznej policji Sylwester Marczak.

Ciąża

Rodzice zmarłych dzieci poznali się na studiach, w 2014 roku. Kilka miesięcy później kobieta zaszła w pierwszą ciążę.

– Mężczyzna polecił jej usunąć dziecko, twierdził, że są za młodzi na potomstwo – informuje Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Dziewczyna się nie zgodziła, mężczyzna jednak nie odpuszczał. Jeszcze w pierwszym okresie ciąży zachęcał kobietę do wzięcia tabletek wczesnoporonnych. Jak ustaliła prokuratura, sam je zamówił.

- Kobieta nie uległa namowom partnera. Pod koniec 2015 roku wzięli ślub – mówi Łapczyński.

Ania

Ania urodziła się na początku 2016 roku. - Po czterech miesiącach niemowlę trafiło do szpitala, gdzie zdiagnozowano zachłystowe zapalenie płuc – opisuje prokurator.

Po trzech tygodniach dziewczynka wróciła do domu. Dzień później jej matka poszła do sklepu, a córkę zostawiła pod opieką ojca. Kiedy wróciła, mąż powiedział, że dziewczynka śpi.

- Gdy kobieta weszła do sypialni, dziecko nie dawało oznak życia. Miało sine dłonie pod paznokciami i ręce wyciągnięte do góry w bezruchu. Wezwała pogotowie i razem z mężem do czasu przybycia załogi karetki pogotowia prowadzili reanimację. Pomimo podjętych czynności reanimacyjnych dziecko zmarło – relacjonuje Łapczyński.

Biegli nie byli w stanie jednoznacznie wskazać, co było powodem śmierci Ani. Postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka prowadziła Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz i przez wiele miesięcy nikt nie usłyszał zarzutów.

Tomek

Niedługo po śmierci Ani na świat przyszedł Tomek. Był kwiecień 2017 roku.

- I tym razem, w lipcu 2017 roku dziecko trafiło do szpitala, gdzie przebywało do 6 września 2017 roku – mówi Łapczyński.

Dwa dni później Tomek zmarł.

Łukasz Łapczyński: - Mężczyzna, niosąc dziecko na rękach, udał się do salonu, by położyć je do łóżeczka. Po chwili zawołał żonę i oświadczył, że upuścił syna na podłogę.

Wezwano pogotowie. Tomek trafił do szpitala. Zmarł w trakcie badań, a o sprawie zostały poinformowane służby.

40 tomów akt

Policję powiadomił lekarz dyżurny, bo jego zdaniem obrażenia, których doznał chłopczyk, nie mogły być spowodowane tym, że ojciec go upuścił. Sprawa trafiła do prokuratury.

- Biegli wykluczyli, by zgon dziecka mógł nastąpić w okolicznościach podawanych przez podejrzanego, a obrażenia wskazują, iż doszło do oddziaływania na ciało dziecka ze znaczną siłą – mówi Łapczyński.

I wtedy śledczy nabrali podejrzeń, że śmierć Ani nie była przypadkiem. Zlecono ekshumację zwłok. Sprawy zostały połączone i analizowane są w ramach jednego postępowania.

Prokuratura przesłuchała kilkudziesięciu świadków, uzyskała około 40 opinii biegłych różnych specjalności: informatyki, badań dokumentów, toksykologii, medycyny sądowej, radiologii, psychiatrii, toksykologii, psychologii, badań DNA, badań wariograficznych, badań fizykochemicznych.

Akta sprawy mają już 40 tomów.

Zarzuty

W listopadzie 2017 służby nie miały już wątpliwości. Ojciec dzieci został zatrzymany, usłyszał zarzuty.

- Pierwszy zarzut dotyczy zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w dniu 22 kwietnia 2016 roku córki. W tym przypadku ustalono, że podejrzany upozorował zachłyśnięcie się dziecka, wprowadzając do jego górnych dróg oddechowych nadtrawioną treść pokarmową – opisuje Łapczyński.

Drugi zarzut dotyczy zabójstwa syna w dniu 8 września 2017 roku. Zdaniem prokuratury mężczyzna uderzył głową małego Tomka o podłogę. Pozostałe zarzuty dotyczą nakłaniania żony do przerwania ciąży oraz oszustwa na szkodę komisji stypendialnej uczelni oraz towarzystwa ubezpieczeniowego.

Mężczyzna miał wyłudzić od nich ubezpieczenie za śmierć dziecka.

Motyw

Ojciec Ani i Tomka nie przyznał się do winy. Nie złożył wyjaśnień.

Łukasz Łapczyński. - Jeśli chodzi o motywację, jaką kierował się podejrzany – zgodnie z treścią zarzutu - była nią frustracja związana z ojcostwem niechcianych dzieci, uznanie dzieci za przyczynę dyskomfortu psychicznego i przeszkody w codziennym funkcjonowaniu, potraktowanie dzieci jako zbędnego balastu destabilizującego dotychczasowe życie.

Grozi mu dożywocie.

Imiona dzieci zostały zmienione

kz

Źródło zdjęcia głównego: ksp

Pozostałe wiadomości

Po godzinie 8.30 aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia zablokowali ulicę Marszałkowską w centrum Warszawy. Organizacja konsekwentnie domaga się większych inwestycji w transport publiczny.

Ostatnie Pokolenie zablokowało Marszałkowską

Ostatnie Pokolenie zablokowało Marszałkowską

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby zlikwidowały działające pod Siedlcami laboratorium, gdzie produkowano narkotyki syntetyczne. Zatrzymano dwie osoby. Na miejscu znaleziono środki odurzające o wartości blisko ośmiu milionów złotych.

Znaleźli narkotyki warte prawie osiem milionów złotych, zatrzymali "chemików"

Znaleźli narkotyki warte prawie osiem milionów złotych, zatrzymali "chemików"

Źródło:
PAP

W czwartek rano na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich z Łopuszańską zderzyły się samochody osobowy i dostawczy. Jednej osobie udzielana jest pomoc medyczna.

Zderzenie dwóch aut na ruchliwym skrzyżowaniu

Zderzenie dwóch aut na ruchliwym skrzyżowaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Transportu Miejskiego wstępnie podsumował konsultacje społeczne w sprawie zmian w kursowaniu komunikacji miejskiej po otwarciu linii tramwajowej do Wilanowa. Wzięło w nich udział około dwóch tysięcy osób, z czego połowa online. Według urzędników, najwięcej uwag dotyczyło czterech linii autobusowych.

Zmiany po uruchomieniu tramwaju do Wilanowa. Pytania o przyszłość czterech linii autobusowych

Zmiany po uruchomieniu tramwaju do Wilanowa. Pytania o przyszłość czterech linii autobusowych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

92-latka wybrała się do córki, ale zapomniała, gdzie ona mieszka. Zbłąkaną seniorką zainteresowała się przechodząca kobieta. Z kolei 79-letnia mieszkanka Śródmieścia postanowiła wybrać się poza Warszawę i zgubiła się już na Muranowie. W upalne dni starsze osoby są szczególnie narażone, powinny unikać samotnych podróży i dłuższego przebywania na zewnątrz.

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl