W stolicy pada deszcz i wieje porywisty wiatr. Mieszkańcy Warszawy ściskają w dłoniach parasole i przemykają wzdłuż ścian kamienic. Wciąż jednak, pomimo, że wcale tego nie potrzebują, mogą zmoczyć się w kurtynie wodnej.
- Na placu Powstańców Warszawy wciąż działa kurtyna. Porywisty wiatr rozwiewa wodę po całej okolicy. Przechodnie próbują ominąć mokrą przeszkodę tarasującą chodnik – mówi Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak dodaje reporter, ludzie dziwią się, że "prysznic" wciąż działa. Dziwimy się i my.
wp/mz