Samolot, który wystartował z lotniska Chopina, musiał zawrócić. Jak mówi Przemysław Przybylski, rzecznik portu, pilot zgłosił problemy techniczne.
Awaryjne lądowanie samolotu pasażerskiego Eurolotu miało miejsce po godzinie 15. – Samolot lecący z Warszawy do Katowic, musiał zawrócić – informuje Przybylski. - Pilot zgłosił problemy techniczne - dodaje.
Na miejsce wezwano straż pożarną.
Jak wyjaśnił po 15.20 rzecznik, samolot Dash Q400 wylądował bez problemu. Przyloty są opóźnione o kilkanaście minut.
"Nie było zagrożenia"
- W samolocie SP EQB pojawiła się sygnalizacja związana z jednym z systemów – mówi Karolina Bursa, rzecznik Eurolotu. Jak dodaje, służby techniczne są na lotnisku i ustalają, jakie były przyczyny włączenia się sygnalizacji.
- To standardowa procedura i nie było zagrożenia dla pasażerów – podkreśla Bursa.
wp/ran
Źródło zdjęcia głównego: Eurolot