Policja dotarła do informacji, że w Warszawie i okolicy działa grupa przestępcza, która może zajmować się handlem marihuaną i metaamfetaminą, praniem brudnych pieniędzy oraz zarabianiem na nielegalnych automatach. Grupę mieli tworzyć mieszkający w Polsce Wietnamczycy.
"Policjanci przypuszczali, że jednym z miejsc, gdzie mogą być wprowadzane do obrotu narkotyki są nielegalne kasyna, do których dostęp mają głównie Wietnamczycy, dlatego poprosili o pomoc funkcjonariuszy Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego" - czytamy w komunikacie policji.
Nielegalny hazard
Policjanci i funkcjonariusze olsztyńskiego KAS-u wytypowali miejsca w Warszawie i okolicy, gdzie miał odbywać się nielegalny hazard oraz handel narkotykami.
"Podczas wspólnych działań przejęto maszyny do gier hazardowych oraz narkotyki. Policjanci i funkcjonariusze, wspierani przez antyterrorystów olsztyńskiego KAS-u weszli do miejsc, w których jak się okazało zorganizowano nielegalny hazard. Funkcjonariusze zabezpieczyli tam 458 tabletek MDMA, MDPV, 30 porcji metaamfetaminy oraz 36 maszyn do gier hazardowych. W ich ręce trafiło sześciu obywateli Wietnamu. Działania prowadzono także w powiecie przysuskim, gdzie zabezpieczono jeszcze 212 maszyn do gier losowych o niskich wygranych" - relacjonuje policja.
Z informacji Krajowej Administracji Skarbowej wynika, że nielegalny automat przynosi około 30 tysięcy złotych zysku miesięcznie.
Zarzuty dla czterech osób
Zarzuty przedstawiono na razie czterem z sześciu mężczyzn. Odpowiedzą m.in. za przestępstwa narkotykowe oraz podrobienie paszportów. Kwestią nielegalnych automatów zajmuje się Warmińsko-Mazurski Urząd Celno-Skarbowy.
b/pm
Automaty do gier i narkotyki