Po szczycie w Waszyngtonie Wołodymyr Zełenski wyraził gotowość na dwustronne spotkanie z Władimirem Putinem. W sprawie ewentualnych rozmów obu liderów wypowiedział się prezydent Francji Emmanuel Macron. Wskazał, że mogłyby się one odbyć na przykład w Szwajcarii. Szef dyplomacji tego kraju, który wymienił francuski przywódca, odpowiedział, że "Putin zostałby przyjęty na jakiekolwiek rozmowy pokojowe w sprawie Ukrainy mimo decyzji Trybunału w Hadze o jego aresztowaniu".