Wielka Brytania - UE

Wielka Brytania - UE

May przegrała po raz trzeci. "Obawiam się, że dotarliśmy do granic tego procesu"

W piątek brytyjska Izba Gmin po raz trzeci odrzuciła rządowy projekt porozumienia w sprawie brexitu. Deputowani głosowali nad umową wyjścia z Unii Europejskiej, oddzielając ją od deklaracji politycznej na temat przyszłych relacji ze Wspólnotą. Za opowiedziało się 286 deputowanych, przeciw było 344. Piątek był ostatnim dniem wyznaczonym przez Unię Europejską na przegłosowanie umowy i odroczenie brexitu do 22 maja. Teraz Londyn będzie mieć czas do 12 kwietnia, by zdecydować się na brexit bez umowy lub przedłużenie członkostwa w Unii i udział w wyborach europejskich.

"Sześć miesięcy, czy dziewięć, czy dwanaście: te opcje są dla nas dopuszczalne"

- Jeśli Wielka Brytania złoży wniosek o kolejne przedłużenie, to konstruktywnie go rozpatrzymy - powiedział premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z głównym negocjatorem Komisji Europejskiej do spraw brexitu Michelem Barnierem. - Negocjacje prowadzone przez Unię Europejską z Wielką Brytanią mają obronić w pierwszym rzędzie interesy państw Wspólnoty i naszych obywateli - podkreślił Barnier.

Dziś miał być ostatni dzień w Unii. W Izbie Gmin znów będą głosować

Brytyjski rząd podda w piątek pod głosowanie projekt umowy wyjścia z Unii Europejskiej, ale bez deklaracji politycznej na temat przyszłych relacji ze Wspólnotą. Przyjęcie umowy wystarczyłoby do opóźnienia brexitu do 22 maja, ale nie spełniłoby wymogów dotyczących ratyfikacji porozumienia. Do piątkowego głosowania dojdzie w dniu, który pierwotnie był terminem wyjścia z UE. Na antenie TVN24 BiS trwa wydanie specjalne poświęcone kolejnej odsłonie brexitu.

Bruksela czeka na ruch Londynu. "Naliczyliśmy osiem razy: nie. Teraz potrzebujemy: tak"

Komisja Europejska, odnotowując środowe głosowania w brytyjskim parlamencie w sprawie dalszych kroków dotyczących brexitu, wezwała w czwartek Londyn do pozytywnego wskazania opcji preferowanych przez Wielką Brytanię. W piątek planowana jest debata w Izbie Gmin na temat wyjścia z UE z opcją kolejnego głosowania - zapowiedziała szefowa klubu parlamentarnego rządzącej Partii Konserwatywnej w Izbie Gmin, Andrea Leadsom.

Tusk: nie można zdradzić sześciu milionów ludzi, którzy chcą pozostania w UE

12 kwietnia to kluczowa data, jeśli chodzi o decyzję Wielkiej Brytanii w sprawie uczestnictwa w wyborach europejskich. To naprawdę data graniczna, do której ciągle Zjednoczone Królestwo ma możliwość decyzji - powiedział w środę podczas debaty w Parlamencie Europejskim szef Rady Europejskiej Donald Tusk. - Teraz oni muszą wybrać - zauważył szef EPL w Parlamencie Europejskim Manfred Weber.

Sześć milionów podpisów za odwołaniem brexitu. Rząd mówi "nie"

Brytyjski rząd odrzucił we wtorek podpisaną przez 5,8 miliona osób petycję nawołującą do jednostronnego wycofania się z procesu wyjścia z Unii Europejskiej podkreślając, że zamierza "uszanować wynik referendum z 2016 roku" i doprowadzić do opuszczenia Wspólnoty przez Wielką Brytanię.

"Nigdy nie zgodzimy się, by Irlandia Północna była wyrwana ze Zjednoczonego Królestwa"

Deputowany północnoirlandzkiej Demokratycznej Partii Unionistów (DUP) Sammy Wilson zadeklarował we wtorek, że ugrupowanie woli roczne opóźnienie wyjścia Zjednoczonego Królestwa z Unii od przyjęcia rządowego projektu porozumienia w sprawie warunków opuszczenia Wspólnoty. - Nigdy nie zgodzimy się dobrowolnie na to, aby Irlandia Północna była wyrwana z reszty Zjednoczonego Królestwa - zaznaczył.

Brytyjski parlament przejmuje inicjatywę w sprawie brexitu

Izba Gmin opowiedziała się za przeprowadzeniem w środę serii orientacyjnych głosowań w sprawie brexitu, które pozwolą na zbadanie poparcia posłów dla różnych modeli relacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską, w tym prawdopodobnie także drugiego referendum.

Wielki marsz przeciwników brexitu. Media: na ulicach Londynu nawet milion ludzi

W sobotę ulicami Londynu przeszedł wielki marsz przeciwko wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jego organizatorzy i lokalne media informują, że w marszu udział wzięło nawet milion protestujących. Demonstracja to wynik przedłużającego się chaosu związanego z brexitem. Wśród manifestujących znaleźli się pierwsza minister Szkocji Nicola Sturgeon i burmistrz stolicy Sadiq Khan.