USA

USA

"Właśnie ratują moją mamę". Woda gwałtownie przybrała, ludzie uciekali na dachy

W Tennessee wciąż trwają poszukiwania czterdziestu osób, które zaginęły po powodzi w rejonie miasta Waverly. Życie straciło co najmniej 21 mieszkańców tego stanu. "O mój Boże. Właśnie ratują moją mamę" - mówi na amatorskim filmie kobieta, która schroniła się na dachu przed przybierającą wodą. Nagranie pokazała telewizja CNN.

Powódź w Tennessee. Zginęło 10 osób, w tym dwoje małych dzieci

Amerykański stan Tennessee nawiedziła powódź. Nie żyje co najmniej 10 osób, w tym dwoje małych dzieci - przekazał szeryf hrabstwa Humphreys Chris Davis. Jak dodał, ponad 30 osób jest zaginionych. Sytuacja, w jakiej znalazły się niektóre miasta wskutek wyjątkowo obfitych opadów deszczu meteorolog z Narodowej Służby Pogodowej (NWS), Krissy Hurley określiła jako "katastrofalną".

Burza z piorunami przerwała koncert w Nowym Jorku. Tak zapowiedział się huragan Henri

Koncert mający symbolizować powrót Nowego Jorku do normalności po pandemii COVID-19, odbywający się w sobotę wieczorem w Central Parku, został przerwany przez burzę z piorunami. Policjanci pomagali publiczności opuścić park w furgonetkach. Gwałtowna burza była zwiastunem nadciągającego do północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych huraganu Henri. Według dziennika "New York Times" stany Nowej Anglii nie doświadczyły takiego żywiołu od 30 lat. Gubernator Connecticut Ned Lamont ogłosił stan wyjątkowy, a w Massachusetts w stan gotowości została postawiona Gwardia Narodowa.

Niedźwiedź spacerował po podwórku domu w Pasadenie

Niedźwiedź spacerował po posesji w Pasadenie w amerykańskim stanie Kalifornia. Musiały interweniować służby. Ostrzegały mieszkańców, by unikali obszaru, po którym poruszał się niedźwiedź. Dopiero po kilku godzinach udało się go uśpić.