Spytany o to, czy traci kontrolę nad swoimi zwolennikami, XIV Dalajlama odpowiedział: -Tak, oczywiście. Moje działania nie przyniosły konkretnych rezultatów, więc ta krytyka staje się coraz silniejsza - wyjaśnił duchowy przywódca Tybetańczyków w wywiadzie dla "The Financial Times".