W próbie puczu, do której doszło w nocy z 15 na 16 lipca, wzięło udział kilka tysięcy żołnierzy. Przejęli oni dziesiątki samolotów bojowych, helikopterów, czołgów i pojazdów opancerzonych - podały tureckie media, powołując się na oświadczenie sztabu generalnego w Ankarze. Puczyści z wojska siedzą w aresztach wraz z tysiącami innych rzekomych zwolenników obalenia Erdogana. Liczba ta wciąż rośnie: właśnie wydano nakazy aresztowania kilkudziesięciu dziennikarzy.