Petersburski szczyt G20 udowodnił po raz kolejny, że Rosja z obrony Asada nie zrezygnuje. W Radzie Bezpieczeństwa ONZ blokuje wszelkie inicjatywy. Twierdzi, że to opozycja odpowiada za zbrodnie, a w jej szeregach dominują "terroryści". Dostarcza Damaszkowi broń i doradców wojskowych, wspiera reżim informacjami wywiadowczymi. Mówi stanowcze "niet" międzynarodowej interwencji w Syrii. Dlaczego Rosja tak bardzo angażuje się w obronę dyktatora?