Amerykański niszczyciel USS Donald Cook znajdował się 70 km od rosyjskiej bazy wojennej na Morzu Bałtyckim i gdy wykonujące rutynowy lot rosyjskie bombowce zauważyły go na horyzoncie, przeleciały nad nim zgodnie z normami bezpieczeństwa - oświadczyło ministerstwo obrony w Moskwie. Co ciekawe, stwierdziło, że do incydentu doszło w środę. NATO podaje inną datę.