Gęste mgły ograniczają widzialność. Trudna sytuacja pogodowa występuje w wielu miejscowościach na zachodzie Polski.

W części kraju warunki drogowe będą utrudnione. Pojawią się gęste mgły, które ograniczą widzialność do 100 metrów.

W środę w wielu regionach zza chmur wyjrzy słońce. Jednak lokalnie przez cały dzień może być mglisto. Temperatura maksymalnie dojdzie do 15 st. C.

Z początkiem grudnia do Polski wkroczyć ma niż atlantycki z chmurami, deszczem i cieplejszym powietrzem. Po kilku dniach, około 7 grudnia ponownie ma być chłodno, a do tego śnieżnie. Jest szansa na białe Święta.

Pachnie marcem, ptaki rano rozćwierkały się jakby nastała wiosna. Ślizgające się po gałęziach drzew promienie słońca stwarzają złudzenie, że zaraz nabrzmiewać będą świeże pączki. Po tygodniach kapryśnej i ponurej pogody ta fala ciepła wyraźnie poprawiła nasze nastroje.

Wtorek będzie pogodny. Prognozujemy dużo słońca, za to nadal będzie mocno wiało. Wysokie temperatury z pewnością nam to jednak wynagrodzą.

Warunki na drogach będą dobre i kierowcy nie powinni napotkać żadnych utrudnień. Lokalnie może mocniej powiać.

Tydzień rozpoczął się bardzo przyjemnie. W poniedziałek w całym kraju było chwilami słonecznie i ciepło. Najwyższe wartości na termometrach odnotowano w południowej Polsce. W Zakopanem było cieplej niż w Warszawie.

Wysokie temperatury spowodowane są halnym, który szaleje w górach. IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia w południowych regionach Polski. Silny wiatr, może stanowić zagrożenie dla życia.

W nadchodzących dniach mocno zaburzy się pogoda kosmiczna. W naszą planetę z ogromną prędkością będzie uderzał wiatr słoneczny. Co przyniesie i czy powinniśmy się go obawiać?

Zimowy sztorm Argos szaleje w USA. Od kilku dni sprowadza śnieżyce i silny wiatr. Przemieszcza się i obecnie znajduje się nad wschodnią częścią kraju.

Warunki drogowe w poniedziałek będą dobre w całym kraju - nie powinno padać, będzie słonecznie i pogodnie. Drogi będą suche, ale miejscami, szczególnie na południu kraju będzie mocniej wiało.

Pomimo późnej pory roku, wszędzie zapowiadamy wysokie temperatury. W górach powieje halny, w porywach do 130 km/h.

W ciągu najbliższej doby Polska znajdzie się na skraju niżu znad kanału La Manche.

Weekend mija pod znakiem ulewnego deszczu i wiatru halnego. Miejscami może spaść do 50 l/mkw. wody, a na szczytach górskich wieje w porywach do 140 km/h. Do Polski wędruje ciepłe powietrze, dzięki czemu na południu temperatura wzrosła do 15 st. C. Zimno zrobi się pod koniec miesiąca.

Polska znajduje się na skraju niżu znad Wysp Brytyjskich.

Dzień w większości kraju okaże się pogodny. Znajdą się jednak miejsca, w których popada, ale deszcz będzie słaby i wystąpi jedynie lokalnie. Termometry wskażą maksymalnie 12 st. C.

Aura w niektórych regionach kraju jest niebezpieczna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pogodowe i hydrologiczne pierwszego i drugiego stopnia.

W najbliższych dniach spodziewamy się miejscami pochmurnej, ale bardzo ciepłej, jak na tę porę roku, pogody. Termometry wskażą nawet 15 st. C. Dodatkowo na niebie zobaczymy dużo słońca, więc ostatnie chwile jesieni miło nas zaskoczą.

Do amerykańskiego stanu Minnesota zawitała zima. Śnieg pojawił się tam w czwartek późnym wieczorem, sprawiając mieszkańcom wiele problemów komunikacyjnych.