Słoneczny wyż słabnie, a jego miejsce wkrótce zajmą zimne, jesienne niże z północy.
Na mapach pogody widać początek dużych zmian. Rosyjski wyż z niezbyt ciepłą, ale słoneczną pogodą kurczy się i odchodzi daleko na wschód Europy. W tym samym czasie coraz bardziej rozrastają się niże na północy kontynentu. I to właśnie one będą odpowiedzialne nie tylko za zdecydowane pogorszenie pogody, ale także za to, że od strony północnego Atlantyku do Europy będzie wdzierać się zimno, który my w Polsce również odczujemy (patrz mapa).
Na samym początku tygodnia będzie jeszcze dość ciepło, bo w poniedziałek na termometrach zobaczymy nawet 20 stopni. Później jednak temperatura z dnia na dzień będzie się obniżać i w czasie najbliższego weekendu będzie już dużo chłodniej, bo od 11 do 16 stopni. Następne dni mogą być jeszcze zimniejsze - czasami temperatura może nie przekraczać 9, 10 stopni na północy i wschodzie kraju. Południe Polski będzie trochę cieplejsze, ale 14, 15 stopni to będzie maksimum jakiego możemy się spodziewać w połowie października.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/TVN Meteo