W niewielkim miasteczku Tampico nieopodal Tamaulipas w Meksyku z nieba spadł rzęsisty deszcz ryb.
W poniedziałek rano na wschodzie Meksyku doszło do opadów, których nikt się nie spodziewał. Z nieba spadały niewielkie ryby, które zbierali mieszkańcy. O niecodziennym opadzie poinformowali media funkcjonariusze Służby Cywilnej w Tamaulipas.
To nie koniec świata
Do tego zjawiska dochodzi stosunkowo rzadko, ale nie jest ono jedynym znanym historii przypadkiem. To właśnie znane wszystkim tornada prowadzą do tajemniczych deszczy żab, ryb, ptaków, a nawet warzyw i owoców.
W 1949 roku na wybrzeżu Nowej Zelandii spadł deszcz niewielkich ryb, a podobne zjawisko zostało opisane przez mieszkańców miejscowości Kavalerovo w Rosji, gdzie na ziemię spadły dziesiątki meduz.
Deszcze zwierząt występują, gdy potężne leje wodnej lub powietrznej trąby zasysają wraz z wodą niewielkie zwierzęta. Uniesione na wysokość nawet kilkunastu kilometrów zamarzają, po czym spadają na ziemię. Niestety, zwierzęta rzadko przeżywają taką "podróż".
Prawdopodobną przyczyną podobnych zjawisk są huragany, które nawiedziły ostatnio Meksyk - Max oraz Lidia. To nie jedyne klęski żywiołowe, które natarły na ten kraj - dwa potężne trzęsienia ziemi pochłonęły setki ofiar.
Autor: sj / Źródło: twitter/ Proteccion Civil Tamaulipas
Źródło zdjęcia głównego: twitter/ Proteccion Civil Tamaulipos