W Chinach od kilku dni rządzi zima. Mróz doprowadził do śmierci dziesięciu osób, a w Autonomicznym Regionie Mongolii Wewnętrznej śnieg uniemożliwia opuszczenie niektórych miast.
Mokra zima w znacznej części Europy. W Niemczech po potężnych burzach pojawiły się powodzie. Ulewne deszcze nękają też Francję, w Paryżu mocno podniósł się poziom wody w Sekwanie.
W najbliższych dniach w wielu regionach wystąpią opady deszczu, miejscami poprószy też śnieg. Uwaga, lokalnie może pojawić się silny mróz, nawet do -10 stopni Celsjusza.
W wielu regionach Stanów Zjednoczonych sroga zima nie odpuszcza. Wir polarny prowadzi do gwałtownego pogarszania się tam warunków atmosferycznych. W czwartek ze śnieżycami zmagać muszą się między innymi mieszkańcy Bostonu i Nowego Jorku.
Ci, którzy czekają na opady śniegu, mogą się poczuć rozczarowani. Prognozy długoterminowe dla Europy przygotowane przez Amerykanów i Rosjan mówią o tym, że tegoroczna zima będzie "ekstremalnie ciepła". Wiosna może przyjść już w lutym.
Czwartek będzie kolejnym ciepłym dniem. Temperatura dojdzie do nawet 8 stopni Celsjusza. Powieje również dość silny wiatr - jego porywy dojdą do 60 kilometrów na godzinę.
Środa zapowiada się deszczowo w wielu regionach. Mieszkańcy północnego wschodu mogą liczyć na przejaśnienia. Aura niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie.
W najbliższych dniach utrzyma się wysoka jak na styczeń temperatura. Dopiero w niedzielę nadejdzie niewielkie ochłodzenie. Za sprawą licznych przejaśnień wśród gęstych, często deszczowych chmur ujrzymy również promienie słońca.