- To w jaki sposób był traktowany prezydent Duda przez naszych zagranicznych partnerów i gospodarzy, to było sympatyczne i satysfakcjonujące dla Polski - przyznał minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna. Ocenił, że wystąpienie prezydenta było "dobre", zauważając jednocześnie, że nie jest łatwo przemawiać po Baracku Obamie.