Kambodża

Kambodża

Znowu walczą o kawałek dżungli

Choć w czwartek podpisano zawieszenie broni, na granicy pomiędzy Tajlandią i Kambodżą przez sobotę i niedzielny ranek trwała wymiana ognia. Rzecznik prasowy tajlandzkiej armii płk Prawit Hukaew powiedział, że obydwie strony ostrzelały się nawzajem z broni automatycznej. Wojska Kambodży i Tajlandii dziesiąty dzień walczą o sporny odcinek granicy wokół zagubionych w dżungli świątyń.

Zawieszenie broni nie przetrwało doby

Pomimo podpisanego i obowiązującego zawieszenia broni, wojska Tajlandii i Kambodży wznowiły walki o sporny kawałek dżungli i ruiny świątyni. W wymianie ognia nad ranem miał zginąć jeden tajlandzki żołnierz, a czterech zostało rannych. Nie ma doniesień o stratach po stronie Kambodży.

Wojna o kawałek dżungli trwa. Rozmowy zerwane

Wojska Kambodży i Tajlandii już szósty dzień walczą o sporny odcinek granicy wokół zagubionych w dżungli świątyń. Bangkok wycofał się z udziału w negocjacjach na temat zawieszenia broni po doniesieniach prasy przeciwnika, że armia Tajlandii jakoby przyznała się do porażki. Zniewaga nie została puszczona płazem. Do tej pory w walkach zginęło 14 osób.

Wojna graniczna o ruiny światyni

Wojska Tajlandii i Kambodży ostrzelały się nawzajem na spornym odcinku granicy. W akcji była nie tylko broń ręczną, ale też czołgi i artyleria. Co najmniej jeden żołnierz miał zginąć. Wszystkiemu winne ruiny wielowiekowej świątyni i spór o przebieg odcinka granicy.

Starcia graniczne w Indochinach. Tysiące ewakuowanych

Według ostatnich danych dwóch żołnierzy tajlandzkich zginęło w wymianie ognia z wojskami kambodżańskimi. 7 innych zostało rannych. Tajlandzkie władze zarządziły ewakuację ok. 7,5 tys. ludzi z zagrożonych terenów. Po stronie kambodżańskiej są co najmniej 3 ofiary i kilku rannych. Strony obwiniają się nawzajem o sprowokowanie incydentu.

Wojna błyskawiczna w Azji

Tajlandia i Kambodża porozumiały się co do zawieszenia broni. Oba kraje znalazły się na krawędzi regularnej wojny po intensywnych starciach na spornej granicy. Zginęło co najmniej trzech żołnierzy.

Już 456 ofiar paniki w Kambodży

Do 456 wzrosła liczba ofiar paniki, która wybuchła w poniedziałek wieczorem w czasie obchodów święta wody w stolicy Kambodży Phnom Penh - poinformował minister do spraw społecznych tego kraju. Według oficjalnego dochodzenia strach ludzi wywołało kołysanie się wiszącego mostu, łączącego stolicę Kambodży z wyspą, na której odbywały się uroczystości z okazji święta wody.

Coraz więcej ofiar paniki w Kambodży. Zginęło 378 osób

Do 378 wzrosła liczba zabitych w wyniku stratowania lub utonięcia po wybuchu zbiorowej paniki, do której doszło na moście w Phnom Penh podczas obchodów święta wody - informują władze Kambodży. Rannych zostało co najmniej 755 osób. Wśród ofiar jest wiele kobiet.

Pociągi wyprą bambusowe platformy

Podróż na bambusowej platformie napędzanej silnikiem spalinowym będzie być może dalej głównym środkiem transportu "kolejowego" dla większości mieszkańców Kambodży. Wielu jednak będzie w końcu mogło korzystać z normalnej kolei. Po 80 latach zaniedbań Kambodża naprawiła pierwszą linię kolejową.

Czerwoni Khmerzy znów przed sądem

Czterech byłych przywódców Czerwonych Khmerów zostało oskarżonych przez międzynarodowy trybunał działający pod egidą ONZ o zbrodnie w Kambodży. Za ich rządów z powodu czystek, głodu, chorób i wycieńczenia zginęło ok. 2 milionów ludzi, prawie jedna czwarta ludności kraju.

35 lat więzienia za 14 tys. śmierci

Szef więzienia S-21 w Kambodży, gdzie tysiącami mordowano przeciwników reżimu Czerwonych Khmerów został skazany na 35 lat więzienia. Sąd uznał go winnym śmierci co najmniej 14 tys. osób.

Były prezydent odpowie za zbrodnie

Działający pod patronatem ONZ trybunał w Phnom Penh oskarżył o ludobójstwo byłego prezydenta Kambodży za rządów Czerwonych Khmerów Khieu Samphana.

Nadzorował tysiące egzekucji, prosi o uwolnienie

Sądzony przez ONZ-owskim trybunałem w Kambodży szef więzienia Tuol Sleng, gdzie zamordowano 16 tys. ludzi, poprosił o uwolnienie. Towarzysz Duch zaszokował sąd swoją prośbą - donosi BBC. Wcześniej mężczyzna, sądzony za zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne, przyznał się do nadzorowania egzekucji tysięcy mieszkańców Kambodży.

40 lat dla towarzysza Ducha

Jeśli sąd zgodzi się z żądaniami prokuratora, 67-letni Kaing Guek Eav, znany jako "towarzysz Duch", następne 40 lat spędzi w więzieniu za zbrodnie, które popełnił jako członek reżimu kambodżańskich Czerwonych Khmerów.

Czerwony zbrodniarz usłyszy wyrok

Pierwszy proces trybunału sądzącego zbrodnie Czerwonych Khmerów dobiega końca po kilkumiesięcznych przesłuchaniach. Oskarżonym, który jako pierwszy stanął przed kambodżańskim wymiarem sprawiedliwości, jest kierownik więzienia, w którym torturowano i mordowano więźniów.

Kambodża ogranicza wolność zgromadzeń

Zakaz przeprowadzania zgromadzeń większych niż 200 osób wprowadził w środę kambodżański parlament. Ma to, przynajmniej według posiadającej absolutną większość w parlamencie Kambodżańskiej Partii Ludowej, zagwarantować porządek i stabilność narodową.

Utonęli w drodze na modlitwę

Siedemnaście osób zginęło w północno-wschodniej prowincji Kambodży Kratie, gdy przewrócił się przeciążony prom na dopływie Mekongu - poinformował gubernator prowincji Kham Phoeun.

Tajfun uderzył, zginęła cała rodzina

Co najmniej 11 osób zginęło, a 29 zostało rannych po przejściu tajfunu Ketsana w Kambodży. Wcześniej tajfun zaatakował Wietnam i Filipiny zabijając blisko 300 osób.

Krwawa walka o świątynię

Nad 900-letnim kompleksem świątynnym rozgorzały w piątek walki. Stronami są żołnierze Kambodży i Tajlandii, obwiniający się wzajemnie za otwarcie ognia i bezprawne przekroczenie granicy. W starciu zginęło dwóch żołnierzy kambodżańskich oraz jeden żołnierz tajlandzki, a siedmiu Tajlandczyków zostało rannych.