Prokuratura

Prokuratura

"Milczałem. Wszyscy milczeliśmy". Były milicjant i tajemnica trzech śmierci w Bieszczadach

37 lat temu w wypadku na szosie do Leska zginął pieszy Edward Krajnik. 36 lat temu z Jeziora Solińskiego wyłowiono zwłoki lokalnego milicjanta Krzysztofa Pyki. 25 lat temu przepadł bez wieści Marek Pomykała, dziennikarz z Sanoka. Te sprawy się ze sobą łączą. To historia o trzech śmierciach, nieudolnych śledztwach, kłamstwach, ludzkich słabościach, dążeniu do prawdy i o cenie, jaką przyszło za to zapłacić.

Matki oskarżają położną. "Córka prawie umarła po porodzie domowym w jej asyście"

Była zmowa milczenia, bo nikt nie chciał zaszkodzić idei porodów domowych. Jest zawiadomienie do prokuratury na Beatę K. - Trzeba powstrzymać tę kobietę, zanim jakieś dziecko umrze. Po porodzie domowym moja córka miała problemy z oddychaniem. Położna przekonywała, żeby nie dzwonić po karetkę i nas zostawiła. Wezwaliśmy pogotowie. Dziecko krwawiło z jelit, lekarze walczyli o jego życie - opowiada Lilianna.

Ksiądz wykręcał ręce uczniowi, przyciskał go do ławki. Prokuratura wszczęła dochodzenie

Ksiądz katecheta w jednej ze szkół specjalnych na Mazowszu miał przytrzymywać głowę 15-letniego chłopca na ławce i wykręcać ręce. Według zeznań świadków uczeń nie chciał narysować Matki Boskiej, twierdząc, że nie wierzy w Boga i przeklinał. Ksiądz, który kazał mu przeprosić Pana Boga, został już odsunięty od prowadzenia zajęć. Śledczy przesłuchali uczennicę, która nagrała sytuację telefonem komórkowym. Aleksandra Kąkol.